Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Czytając relację Markową, możesz się jednak domyślić, co się dokonało na pustyni, gdzie Syn Człowieczy musiał wybierać między przynagleniem Ducha a podszeptami kusiciela. Jest to sytuacja dobrze Ci znana: z jednej strony wiesz, "jaka jest wola Boża, co jest dobre, co Bogu miłe i co doskonałe", a jednocześnie wabi Cię owoc zakazany, który wydaje się "dobry do jedzenia i jest rozkoszą dla oczu". Jezus wygrał to duchowe zmaganie, a po zwycięstwie przebywał między zwierzętami i aniołami. Jak wiesz z Księgi Rodzaju, grzech pierworodny wprowadził nieprzyjaźń między człowiekiem a naturą. Bóg rzekł do mężczyzny: "przeklęta stała się ziemia z twego powodu: w trudzie będziesz zdobywał od niej pożywienie dla siebie po wszystkie dni twego życia. Cierń i oset będzie ci ona rodziła, a przecież pokarmem twym są płody roli. W pocie więc oblicza twego będziesz musiał zdobywać pożywienie". Tymczasem na pustyni Jezus przywraca pierwotną harmonię i zażywa jedności z naturą. Możesz sobie wyobrazić zrealizowaną wizję Izajasza: "cielę i lew paść się będą pospołu i mały chłopiec będzie je poganiał (...) Niemowlę igrać będzie na gnieździe kobry, dziecko włoży swą rękę do kryjówki żmii". Nawet aniołowie, którzy strzegli drogi do Edenu, służą teraz Synowi Człowieczemu. Pustynia staje się arką, zamkniętą przestrzenią, w której Jezus między chrztem w Jordanie a rozpoczęciem publicznej działalności odbywa swoje rekolekcje: smakuje przymierza z Bogiem, które dopełni w swojej śmierci i zmartwychwstaniu.
Gdy Jezus zaczyna głosić Dobrą Nowinę, może obwieszczać: "Czas się wypełnił i bliskie jest królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię", bo doświadczył zwycięstwa nad pokusami zła i zaprasza ludzi do udziału w rzeczywistości Królestwa. Zauważ, że nie wzywa On do walki, wyrzeczenia czy postu, ale jest orędownikiem zwycięstwa. On już stoczył bitwę i stworzył przestrzeń ocalenia. Tak jak kiedyś kazał Noemu zbudować arkę, by ocalić go z wód potopu, tak "teraz również zgodnie z tym wzorem ratuje was we chrzcie" (1P 3, 21). Wielki Post to szansa ucieczki od potopu dźwięków i obrazów do arki ciszy i modlitwy. Twoje nawrócenie nie ma być tytanicznym wysiłkiem naprawy swojego życia, ale przypomnieniem sobie i uwierzeniem, że nie musisz wyważać otwartych drzwi: Chrystus już zwyciężył. Przymierze między Bogiem a człowiekiem zostało zawarte, a Ty możesz mieć w nim swój udział. Musisz jednak uwierzyć, że codziennie możesz zostawić zalewające Cię dziesiątki spraw i rozmów, wizyt i maili, tekstów i obrazów, by wyjść na pustynię i szukać jedności z Bogiem i samym sobą.
---ramka 411619|strona|1---