Reklama

Ładowanie...

Życie na gruzach Christianitas

30.08.2015
Czyta się kilka minut
Procesy związane z laicyzacją społeczeństwa, które poważnie osłabiły Kościół na zachodzie Europy, dotarły szybko do naszego kraju.
Fot. Yasuyoshi Chiba / AFP / EAST NEWS
W

We wrześniu 2013 r., spotykając się z duchowieństwem Wiecznego Miasta, papież Franciszek stwierdził, że „nigdy Kościół nie miał się tak dobrze, jak dzisiaj, to piękny moment Kościoła”. Ta papieska diagnoza dotycząca aktualnej sytuacji Kościoła spotkała się z gwałtowną reakcją, przede wszystkim ze strony środowisk tradycjonalistycznych. Ożywiły się fora i blogi internetowe, gdzie kpiąc z papieskiego przesłania zaczęto ukazywać „Kościół w ruinie”: sprzedawane budynki sakralne, zamykane seminaria, opustoszałe klasztory. Zdaniem katolików sympatyzujących z lefebrystami Kościół przeżywa poważny kryzys, którego genezy należy szukać w reformach Soboru Watykańskiego II i w zerwaniu ciągłości wielowiekowej tradycji. Sama kwestia oczywiście jest o wiele bardziej złożona. Publikowane każdego roku dane statystyczne wskazują raczej na stały wzrost liczby katolików oraz powołań kapłańskich i...

10663

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]