Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Właściciele latyfundiów wieszczą nadchodzącą falę bankructw. Politycy partii Razem – powrót parobków na polską wieś. Przy zbiorach truskawek, szparagów, chmielu oraz innych zajęciach polowych rokrocznie znajduje pracę ok. 500 tys. osób.
Nowela ustawy o ubezpieczeniach społecznych rolników wprowadza nową kategorię zatrudnienia – umowę o pomoc przy zbiorach. To w istocie hybryda etatu (pracownik ma ubezpieczenie społeczne i chorobowe, a narzędzia do pracy ma zapewnić mu pracodawca) i umowy-zlecenia, która ulega rozwiązaniu w dniu wypowiedzenia. W ciągu roku kalendarzowego jedna osoba będzie mogła przepracować na takich warunkach do 180 dni.
Zdaniem ustawodawcy nowe umowy to kompromis między potrzebami producentów rolniczych a oczekiwaniami pracowników sezonowych. Sądząc jednak po pierwszych reakcjach, więcej na razie jest niezadowolonych. Właściciele gospodarstw obawiają się, że dodatkowe obciążenie pozbawi rentowności większość upraw. Politycy partii Razem w umowach o pomocy przy zbiorach widzą z kolei legalizację statusu parobka, uważając, że pracownicy sezonowi powinni mieć po prostu umowy etatowe na czas określony, czyli nie tylko z ubezpieczeniem, ale też z prawem do urlopu.
Najlepiej podczas przypadających na czas żniw wakacji. ©℗