Reklama

Ładowanie...

Zimbabwe na skraju zapaści

Zimbabwe na skraju zapaści

28.10.2019
Czyta się kilka minut
Kryzys w tym 18-milionowym państwie może zagrozić życiu ludzi.
Wzmożona obecność policji na ulicach Harare to m.in. efekt zamieszek z sierpnia 2019 r. ZINYANGE AUNTONY / AFP / EAST NEWS
C

Co najmniej 55 słoni zmarło z głodu w ciągu ostatnich dwóch miesięcy w Parku Narodowym Hwange w Zimbabwe. To konsekwencja suszy, a także faktu, że w parku, gdzie zwykle żyje 15 tys. osobników, teraz jest ich aż 53 tys. W poszukiwaniu wody i jedzenia słonie i lwy coraz częściej zapuszczają się w pobliże siedzib ludzkich.

Ta wiadomość przebiła się do mediów. Mniej mówi się o kryzysie, który w tym 18-milionowym państwie może zagrozić także życiu ludzi. W minionym tygodniu w Harare, stolicy kraju, ustawiały się kolejki po benzynę, niektóre sklepy zamknięto. Bezpośrednią przyczyną zapaści było opodatkowanie transakcji elektronicznych (w Zimbabwe popularny jest system drobnych płatności przez SMS, tzw. mobile money), ale gospodarka stacza się po równi pochyłej głównie za sprawą wieloletnich zaniedbań z czasów 37-letnich, zakończonych dwa lata temu, rządów Roberta Mugabego (który zmarł we wrześniu).

Na czele państwa stoi teraz Emmerson Mnangagwa, który namawia zagranicę do inwestycji i apeluje o pomoc w spłacie 18 mld dolarów długu. Zachód jest jednak ostrożny, tym bardziej że po wygranych w lipcu przez Mnangagwę wyborach powróciły represje polityczne. ©℗

Autor artykułu

Marcin Żyła jest dziennikarzem, a od stycznia 2016 r. również zastępcą redaktora naczelnego „Tygodnika Powszechnego”. Do zespołu pisma dołączył przed ośmioma laty. Od początku europejskiego...

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]