Reklama

Ładowanie...

Z notatnika

15.02.2004
Czyta się kilka minut
To musi cieszyć! Prasa doniosła właśnie, że litewski wiceminister spraw zagranicznych zapowiedział poprawkę do konstytucji litewskiej, która “umożliwi pisownię nazwisk polskich zgodnie z oryginałem", a więc bez dotychczas obowiązującego (konstytucyjnie!) używania tylko znaków języka litewskiego i dodawania końcówki litewskiej. To jeszcze potrwa, może nawet pół roku, ale będzie dla mieszkających w Litwie Polaków usunięciem powodu urazu niemal nieprzezwyciężalnego. Zmienianie brzmienia nazwiska z przymusu administracyjnego musi być odbierane jako gwałt. Nowa zasada obejmie oczywiście wszystkie inne mniejszości narodowe mieszkające na Litwie. A na długą metę jestem przekonana, że świetnie zrobi tamtejszej atmosferze społecznej, której zawsze pomaga przecież akceptacja różnorodności i tolerancji.
W

W mediach rozbrzmiewa muzyka Witolda Lutosławskiego, bo w dziesięciolecie śmierci właśnie zaczyna się jego Rok. Ja mam swoje dobre wspomnienie kompozytora, choć nie związane z muzyką. Jeszcze w końcu lat osiemdziesiątych zainicjowałam w “Tygodniku" małą akcje ratowania dziecka z ciężkim uszkodzeniem okołoporodowym. Napisałam o tym, czytelnicy odpowiedzieli ofiarnością, a któregoś dnia odebrałam prosty telefon: “Tu mówi Witold Lutosławski. Proszę o kontakt z rodzicami. Wezmę na siebie koszty kuracji". I tak się stało. Matka dziecka dzięki tej pomocy odbyła dwukrotny staż zagraniczny uczący ją potrzebnej rehabilitacji dziecka. Będę to - tak jak i rodzice - pamiętać zawsze z głęboką wdzięcznością.

Na biurku wylądował właśnie wznowiony kwartalnik “Tatry", wydawany pięknie i ciekawie. Wiele tematów wartych lektury (m.in. spór o “wydajniejszą" kolejkę linową na...

1866

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]