Wirus dorosłości
Wirus dorosłości

Wbrew nazwisku reżyserów nie jest to film o utraconej niewinności. Bliźniacy Damiano i Fabio D’Innocenzo (rocznik 1988) dzieciństwo traktują baśniowo, ale bez cienia złudzeń – jako czas pierwszej rozpaczy. Zresztą dorastanie w Spinaceto, na niezamożnych przedmieściach Rzymu, pokazano w „Złych baśniach” z dość złożonej, by nie rzec: pokrętnej perspektywy, i prawdopodobnie właśnie to przyniosło braciom nagrodę za scenariusz na ubiegłorocznym Berlinale.
Oto mężczyzna, czytający zza kadru narrację filmu, wyszperał ongiś w makulaturze dziewczyński pamiętnik, zapisany „dziecinnym, kapryśnym pismem”. Zaczytawszy się w nim po uszy, postanowił go kontynuować, twierdząc, że „prawdziwa historia została zainspirowana wymyśloną”. A może było całkiem na odwrót? Nieważne, wszak to baśń rządząca się własnymi prawami. Ów niejasny status opowiadacza wprowadza jednak niepokój, dystans, a nawet...
Dodaj komentarz
Chcesz czytać więcej?
Wykup dostęp »
Załóż bezpłatne konto i zaloguj się, a będziesz mógł za darmo czytać 6 tekstów miesięcznie!
Wybierz dogodną opcję dostępu płatnego – abonament miesięczny, roczny lub płatność za pojedynczy artykuł.
Tygodnik Powszechny - weź, czytaj!
Więcej informacji: najczęściej zadawane pytania »
Usługodawca nie ponosi odpowiedzialności za treści zamieszczane przez Użytkowników w ramach komentarzy do Materiałów udostępnianych przez Usługodawcę.
Zapoznaj się z Regułami forum
Jeśli widzisz komentarz naruszający prawo lub dobre obyczaje, zgłoś go klikając w link "Zgłoś naruszenie" pod komentarzem.
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]