Reklama

Ładowanie...

Wierzyć jak Barnaba

21.09.2010
Czyta się kilka minut
Kiedy [Szaweł] przybył do Jerozolimy, próbował przyłączyć się do uczniów, lecz wszyscy bali się go, nie wierząc, że jest uczniem. Dopiero Barnaba przygarnął go i zaprowadził do Apostołów. (Dz 9, 26n)
G

Gdyby nieufność pierwszych chrześcijan okazała się silniejsza od mądrego spojrzenia Barnaby, być może nawrócony Szaweł prowadziłby życie pokutującego pustelnika z dala od tych środowisk, w których uzasadnione ludzkie obawy dominowały nad wiarą w potęgę działania łaski Bożej. Gest przygarnięcia sprawił, że światło Damaszku opromieniło mroczną przeszłość, w której Szaweł "dyszał żądzą zabijania" (Dz 9, 1). Sytuacja ta ukazuje zarazem prawdę o Kościele, w którym współistnieje dramat grzechu i lecząca moc łaski, heroizm i zło. Radość i ból następują po sobie; rozpacz i nadzieja pojawiają się niezależnie od naszych logicznych oczekiwań.

Ta szokująca rozpiętość ludzkich doznań, niosąca jakże często ból i zwątpienie, znajdowała przez wieki wyraz w wierze Kościoła. W apostolskim wyznaniu wiary zaskakiwać może formuła: "narodził się z Maryi Panny, umęczon pod Ponckim...

2328

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]