Reklama

Ładowanie...

Wieczorne podjadanie naprawdę szkodzi

Wieczorne podjadanie naprawdę szkodzi

10.10.2022
Czyta się kilka minut
Zespół Niny Vujović skontrolował 16 osób z nadwagą lub otyłością podzielonych na dwie grupy, z których jedna ostatni posiłek jadła przed 18, a druga po 21, ale minimum 2,5 godz. przed snem. Co pokazały badania?
FOT. ADOBE STOCK
P

Przysłowie mówiące, by „śniadanie zjeść samemu, obiadem podzielić się z przyjacielem, a ­kolację oddać wrogowi”, często służy dietetykom jako przestroga przed wieczornym i nocnym podjadaniem, które uważa się za czynnik ryzyka rozwoju nadwagi i otyłości. Z części badań obserwacyjnych wynika, że u osób, które posiłki jadają późno, ryzyko otyłości jest wyraźnie większe. I nie tłumaczy tego wyłącznie zwiększona podaż kalorii w ciągu doby. Dokładniejszych mechanizmów tego zjawiska dostarcza badanie opisane w „Cell Metabolism”.

Zespół Niny Vujović skontrolował 16 osób z nadwagą lub otyłością podzielonych na dwie grupy, z których jedna ostatni posiłek jadła przed 18, a druga po 21 (minimum 2,5 godz. przed snem). Okazuje się, że w drugiej grupie w ciągu kolejnej doby od ostatniego posiłku zmniejszona była ilość leptyny – ­związku produkowanego przez tkankę tłuszczową, nazywanego hormonem sytości, bo oddziałuje w podwzgórzu, hamując głód. Poza tym zaobserwowano u nich zmiany ekspresji genów w komórkach tłuszczowych, skutkujące nasilonym gromadzeniem tłuszczów i zmniejszeniem wydatku energetycznego w ciągu dnia. To wszystko prowadzi do dodatniego bilansu kalorycznego i sprzyja rozwojowi otyłości.

Przypadek Włoch, gdzie jada się obfite i późne kolacje, a wskaźniki otyłości są jednymi z najniższych w Europie, sugeruje jednak, że pora nie jest czynnikiem najważniejszym. ©


https://www.tygodnikpowszechny.pl/nauka-19

Ten materiał jest bezpłatny, bo Fundacja Tygodnika Powszechnego troszczy się o promowanie czytelnictwa i niezależnych mediów. Wspierając ją, pomagasz zapewnić "Tygodnikowi" suwerenność, warunek rzetelnego i niezależnego dziennikarstwa. Przekaż swój datek:

Autor artykułu

Lekarz, popularyzator wiedzy o medycynie i jej historii. Współpracuje z „Tygodnikiem” od 2018 r. Kontakt z autorem na twitterze: twitter.com/KabalaBartek  

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]