Ładowanie...
Wezyr Haman
Ogłosił specjalne święto, a do tego hojną dłonią rozdawał podarki. Ona otrzymała od władcy wszystko, co sobie życzyła. W ten sposób mogła wypromować swego wuja, a ten zasiadał u bramy królewskiej. Dzięki temu podsłuchał rozmowę dwóch komorników, którzy szykowali spisek przeciw władcy. Mordechaj przekazał o tym wiadomość Esterze, a ona królowi. Spiskowcy zostali ukarani śmiercią.
W ów czas wezyrem królewskim mianowano Hamana. Wszyscy padali przed nim na twarz. Bili pokłony. Wszyscy poza Mordechajem. Napełniło to Hamana popędliwością. A gdy dowiedział się, że Mordechaj jest Żydem, złość swoją obrócił przeciw wszystkim Żydom. Zażyczył sobie przed królem, by cały lud Izraela wytracić, bo nie słucha praw królewskich. Ahaswerus bez żadnych pytań czy wątpliwości wręczył wezyrowi swój pierścień i rzekł mu: czyń, co ci się podoba. Zaraz ten napisał listy we wszystkich językach imperium...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Podobne teksty
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]