Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Czas się wypełnił. Czas jest krótki. Wiesz, że nie możesz dłużej czekać, że grzechem byłaby bezczynność. Musisz coś zrobić już teraz, bo niepokój cię rozsadzi. Skoro przybliżyło się Królestwo, wewnętrznym zmysłem, którzy jedni nazwą sercem, a inni powołaniem wyczuwasz, że musisz odpowiedzieć na to wewnętrzne doznanie, musisz to zrobić w tym właśnie momencie.
Uwierzyć w Ewangelię oznacza w takiej sytuacji nadzieję, że jest odpowiedź na przemożne pragnienie, które nosisz w sobie, że nie może ono pozostać bez spełnienia. Zaczynasz doświadczać, że odpowiedź jest Słowem, które stało się ciałem, że ma na imię Jezus i że w Nim znajdziesz ukojenie swojej tęsknoty. Doświadczasz zatem względności swojego życia, bo wiesz, że przemija postać tego świata, a Tobie zależy na Nim.
Gdy wstępowałem do zakonu, kilka osób doradzało mi, żebym jeszcze poczekał: postudiował, zasmakował świata, zmierzył się z codziennością. "Przecież zawsze będziesz mógł wstąpić" - przekonywali. Wszystko przemawiało za tym, by zostać. Koledzy, z którymi knułem w konspirze, wymarzone studia, na które właśnie zostałem przyjęty, piękna dziewczyna. Bałem się jednak, że jeśli poczekam rok albo dwa, przegram, bo Pan Jezus oddali się ode mnie, nie złapię Nieuchwytnego, które jest tak blisko. Kolorowy świat nie był w stanie zrównoważyć szarego niepokoju. Od tamtej decyzji minęło ponad dwadzieścia lat. Zastanawiam się, czy pozostałem człowiekiem nawrócenia, czy potrafiłbym zostawić moich braci i przyjaciół i wyruszyć za delikatnym głosem?
Geniusz duchowy polega na tym, by taką gotowość mieć w sobie przez całe życie. Udało się to Piotrowi. Kiedyś chodził tam, gdzie chciał, trzymając się konkretów. Im więcej miał lat, tym bardziej pozwalał się prowadzić Duchowi. Królestwo, które przyszło do niego, przemieniło go z prowincjonalnego rybaka w pierwszego z apostołów, przeprowadziło z Galilei do Rzymu. Zostawił ziemię wraz z łodziami i sieciami, domem i żoną, Jerozolimą i swoim narodem i podążył za Nieznanym, ulotnym słowem wypowiedzianym przez Rabbiego z Nazaretu. Szczęśliwy wariat.
Nie namawiam Cię, byś teraz porzucił dom i rodzinę, pracę i majątek. Czasem podmuch Ducha dotyczy takich drobiazgów jak kilka chwil przed Bogiem, odwiedziny rodziców, okazanie miłości małżonkowi, pobawienie się z dziećmi. Jeśli ktoś będzie wrażliwy na małe rzeczy, to i na wielkie będzie potrafił odpowiedzieć.
---ramka 404814|strona|1---