Reklama

Ładowanie...

Syrokomla

09.11.2003
Czyta się kilka minut
Czy Leonor Fini była malarką znakomitą - nie wiem. Przyznam się szczerze, że dla mnie jej malarstwo było przedłużeniem jej kobiecej osobowości, jak jej kapelusze, jej toalety, jej koty, czyli wszystko, w czym występowała na balu maskowym świata. Pewnie jestem niesprawiedliwy, bo rozróżnienie pomiędzy miłością do uprawianej przez siebie sztuki i miłością własną jest trudne i w moim osądzie odnajduję jakieś echo antyfeminizmu, który zabawę sztuką przez kobiety uważał za część ich stroju.
P

Poza tym byłbym niesprawiedliwy, gdybym mężczyzn Leonory traktował tak, jak jej koty, bo jej namiętność, a potem przywiązanie do Konstantego Jeleńskiego były autentyczne. Mieszkali wtedy we trójkę z malarzem nazwiskiem Stanislao Lepri, dawnym nabytkiem Leonory w jej młodości. Lepri, dyplomata włoski, pod jej wpływem wyrzekł się kariery dyplomatycznej i poświęcił się malarstwu. Tych troje łączyła żarliwa przyjaźń i śmierć Lepriego była dla pozostałych dwojga prawdziwą tragedią.

Konstanty Jeleński był postacią pociągającą i tajemniczą. Właściwie można było zapytywać, jakiej był narodowości, skoro biegle mówił po angielsku, po francusku i włosku i znajdował się poza polskimi emigracyjnymi środowiskami. Jako pracownik pisma “Preuves", wydawanego przez Kongres Wolności Kultury, Kot stanowił łącznik pomiędzy tą organizacją i “Kulturą" Giedroycia, chociaż jego...

4746

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]