Ładowanie...
Syrokomla
Poza tym byłbym niesprawiedliwy, gdybym mężczyzn Leonory traktował tak, jak jej koty, bo jej namiętność, a potem przywiązanie do Konstantego Jeleńskiego były autentyczne. Mieszkali wtedy we trójkę z malarzem nazwiskiem Stanislao Lepri, dawnym nabytkiem Leonory w jej młodości. Lepri, dyplomata włoski, pod jej wpływem wyrzekł się kariery dyplomatycznej i poświęcił się malarstwu. Tych troje łączyła żarliwa przyjaźń i śmierć Lepriego była dla pozostałych dwojga prawdziwą tragedią.
Konstanty Jeleński był postacią pociągającą i tajemniczą. Właściwie można było zapytywać, jakiej był narodowości, skoro biegle mówił po angielsku, po francusku i włosku i znajdował się poza polskimi emigracyjnymi środowiskami. Jako pracownik pisma “Preuves", wydawanego przez Kongres Wolności Kultury, Kot stanowił łącznik pomiędzy tą organizacją i “Kulturą" Giedroycia, chociaż jego...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Podobne teksty
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]