Strzeż się przynoszących dary!

Kiedy syjamski despota poweźmie urazę do jednego ze swych mniej zamożnych poddanych i zapragnie jego zguby, nie ścina głowy nieszczęśnika ani też nie konfiskuje jego własności. Przeciwnie. Składa swemu wrogowi hojny dar, wysyłając mu najpiękniejszego, najzdrowszego białego słonia, jakiego tylko uda się znaleźć. Nieszczęsny obdarowany wie od razu, że jego dni są policzone. Doskonale zdaje sobie sprawę z kosztów utrzymania żarłocznej bestii i rozumie, że słoń wkrótce przeżre jego dom i cały majątek bez jakiejkolwiek szansy ratunku. Prezentu nie sposób sprzedać czy oddać, nikt bowiem by go nie przyjął. Zresztą sama próba pozbycia się monarszego daru stanowiłaby zdradę i świętokradztwo. Skazany w ten sposób nieszczęśnik siada więc i załamuje ręce, by poddać się temu, co nieuniknione. I patrzy, jak biały słoń pożera cały jego dobytek.
Powyższy opis pochodzi z artykułu „White...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Tak, chcę
czytać więcej »
Masz już konto? Zaloguj się
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]