Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Wiele wskazuje na to, że bardziej od oryginalnych historii lubimy jednak sequele – szczególnie te brytyjskie. Wbrew pozorom nie mam tu jednak na myśli kolejnych odcinków serialu „Brexit”, lecz wyróżnienia tłumaczonych na język angielski powieści Tokarczuk.
Podczas gdy autorka podróżuje po świecie, opowiadając o nagrodzonych w zeszłym roku w Londynie „Biegunach” w przekładzie Jennifer Croft, na krótką listę nominowanych do Bookera książek trafiła właśnie zekranizowana dwa lata temu przez Agnieszkę Holland powieść „Prowadź swój pług przez kości umarłych”. Jej tłumaczką jest Antonia Lloyd-Jones, słusznie nazywana „jednoosobową ambasadą polskiej kultury”. I mimo że przewodnicząca kapituły Międzynarodowego Bookera Bettany Hughes stawia na „niespodziewane i nieprzewidywalne narracje”, jesteśmy spokojni, bo w Wielkiej Brytanii możliwe jest niemal wszystko, z podwójnym Bookerem włącznie – proszę zerknąć do biogramu Hilary Mantel. Zwycięzców – albo zwyciężczynie – poznamy 21 maja. ©℗
Czytaj także: Magdalena Barbaruk: Biegnij, Olga, biegnij!