Ładowanie...
Rozstanie po chrześcijańsku
Czyli co? Posiadam przecież żonę, mam męża, mamy dzieci, kupiłem mieszkanie i auto, mam konto, co więcej, mam zamiar mieć jeszcze więcej, po to przecież pracuję, po to na dobrą sprawę żyję. Mam to wszystko rzucić i, pójść do zakonu? A gdyby nawet, to przecież zakonnicy też nie żyją tylko powietrzem. Za chleb i wodę trzeba płacić.
A może, o czym często słyszymy z ambon, od biskupów, księży i zakonników, chodzi w tej całej sprawie nie tyle o całkowite odżegnanie się od tak zwanych spraw tego świata, co o materializm i konsumpcjonizm? Z kazań, audycji i publikacji kościelnych wynika, że te dwie pokusy ostatnio szczególnie nam zagrażają. To one, obok aborcji, in vitro, rzadziej eutanazji, są główną przyczyną sekularyzacji. Na dodatek, gdyby szukać przyczyn owych nieszczęść, okaże się, że są nimi właśnie materializm i konsumpcjonizm. No i rób, człecze, co chcesz! Znikąd ratunku,...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]