Radykalizm nie zawsze dobry

„TP” 16 / 2015

11.05.2015

Czyta się kilka minut

O ile ciekawe mogą być poszukiwania przez Jana Sowę (wywiad zatytułowany „Nadchodzi radykalna demokracja”) sposobów na zaktywizowanie wyborców, trudno zgodzić się z niektórymi jego propozycjami. Przede wszystkim z przekonaniem, że częściej organizowane wybory (np. raz na kwartał, z użyciem internetu) sprawią, iż „nasi przedstawiciele staraliby się bardziej realizować naszą, a nie swoją wolę”.

Otóż to, co najczęściej zarzuca się przywódcom krajów demokratycznych, to zbyt krótki horyzont czasu, jakim kierują się w podejmowaniu decyzji. Skutkiem tego jest odkładanie trudnych, czasami niepopularnych decyzji na okres późniejszy, a w praktyce najczęściej ich zaniechanie. Skrócenie tego kilkuletniego okresu do kwartału lub miesiąca spowodowałoby całkowity paraliż decyzyjny, albo ograniczyło działania rządzących jedynie do popularnych w danym momencie decyzji.

W Polsce i w wielu innych krajach przywódcy byli wielokrotnie krytykowani za podążanie za bieżącymi głosami opinii społecznej, sondażami i słupkami popularności. Brytyjski minister spraw zagranicznych Douglas Hurd (w latach 1989-95) trafnie zauważył przed laty, że kierowanie się jedynie głosem opinii społecznej doprowadziłoby do tego, że kraj jego kilka razy wstępowałby i występował z Unii Europejskiej.

Polityk, podobnie jak menedżer w przedsiębiorstwie, musi mieć czas na realizację deklarowanych celów, i po tym czasie być z tego rozliczonym. W ostatnich dniach media informowały o istotnej poprawie sytuacji finansowej LOT, ale przecież wcześniej wymagało to głębokiej restrukturyzacji zatrudnienia i redukcji kosztów, a więc decyzji szczególnie niepopularnych wśród zatrudnionych.

W swoim wywodzie Jan Sowa zdaje się nie dostrzegać kwestii odpowiedzialności, ważnej zarówno w mikroskali przedsiębiorstw, jak i w skali całego kraju.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 20/2015