Ładowanie...
Przyroda Serbii zagrożona
Przyroda Serbii zagrożona
Miejsce, w którym w Belgradzie Sawa łączy się z Dunajem, niedaleko starej fortecy Kalemegdan, należy do najpiękniejszych w Europie – z dwóch stron pulsuje życiem miasto, lecz na lewym brzegu Dunaju, na piaszczystym podłożu rośnie gęsty, sprawiający wrażenie dzikiego las. Nadrzecznym krajobrazom stolicy Serbii zagraża jednak katastrofa ekologiczna. Jedna trzecia budynków w tym półtoramilionowym mieście wciąż nie jest podłączona do miejskiej kanalizacji – z wielu osiedli ścieki wywożone są samochodami asenizacyjnymi, a potem pompowane prosto do rzek. 22 kwietnia w Serbii i na całym świecie obchodzono po raz kolejny Międzynarodowy Dzień Ziemi. Na zdjęciu: łabędź buduje gniazdo z plastikowych śmieci w pobliżu wylotu rur kanalizacyjnych na brzegu Dunaju w Belgradzie, 18 kwietnia 2022 r. ©(P)
Ten materiał jest bezpłatny, bo Fundacja Tygodnika Powszechnego troszczy się o promowanie czytelnictwa i niezależnych mediów. Wspierając ją, pomagasz zapewnić "Tygodnikowi" suwerenność, warunek rzetelnego i niezależnego dziennikarstwa. Przekaż swój datek:
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]