Reklama

Ładowanie...

Prawo do jedzenia

29.04.2008
Czyta się kilka minut
Haiti, delta Nilu, Mongolia, Indonezja: wszędzie dochodzi w tych dniach do buntów głodowych. A wkrótce pojawią się kolejne, bo na całym świecie rosną ceny żywności. Choć produkujemy coraz więcej jedzenia, liczba głodujących przekroczyła już miliard.
Ż

Żywność drożeje w tempie oszalałym. Między wiosną 2007 r. a lutym 2008 r. ceny pszenicy i soi na rynkach światowych się podwoiły. Kukurydza od jesieni 2007 r. podrożała o 66 proc. Cena ryżu w ciągu minionych 10 miesięcy wzrosła o 75 proc. Jeszcze ostrzej widać to w dłuższej perspektywie: z badań Banku Światowego wynika, że w ciągu ostatnich trzech lat ceny żywności w świecie wzrosły o 83 proc., a samej tylko pszenicy - aż o 181 proc.!

Efekt: dziś głodują ci, którzy wczoraj nie dojadali, a pasa zaciskają bogatsi, którzy mają na czym zaoszczędzić. Najzamożniejsi - na Zachodzie - problemu raczej nie odczuwają. Po raz kolejny sprawdza się reguła, że wzrost cen jedzenia uderza najmocniej w biedaków. Im ludzie biedniejsi, tym większy jest udział wydatków, jakie ich gospodarstwa domowe przeznaczają na żywność: w krajach wysoko rozwiniętych to tylko ok. 15 proc., w ...

10676

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]