Reklama

Ładowanie...

Pomniki Ronaldo i masala futbol

w cyklu STRONA ŚWIATA
14.01.2022
Czyta się kilka minut
W indyjskim stanie Goa stanął pomnik Cristiano Ronaldo. Kontrowersje budzi nie tylko estetyka rzeźby, ale też kolonialna przeszłość.
Pomnik Cristiano Ronaldo w Calangute / fot. AA/ABACA/Abaca/East News
C

Cristiano Ronaldo, jeden z najwspanialszych atletów świata, nie ma szczęścia do wznoszonych ku jego czci pomników. Większość uznano za szkaradne, a ostatni, w indyjskim stanie Goa, odebrano jako obrazę. Piłkarz pochodzi z Portugalii, która przez prawie pięć stuleci władała tymi ziemiami jako kolonialna metropolia.

Najnowszy pomnik Ronaldo stanął pod koniec minionego roku w Indiach w dawnej rybackiej wiosce Calangute, przerobionej na kurort dla bogatych letników. Turystycznym zagłębiem stały się zresztą wszystkie plaże na północy Goa, dawniej zapomnianej przez Boga i ludzi krainy, do której przed pół wieku pielgrzymowały Dzieci Kwiaty z Zachodu. Hippisów dawno już w Goa nie ma, a zachodni turyści, którzy ich zastąpili, uznali pomnik za kolejną atrakcję podczas egzotycznych wakacji.

Wystawienie pomnika piłkarzowi z Portugalii oburzyło za to niektórych tubylców, a także...

9948

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]