Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Najnowsza książka Siri Hustvedt, „Świat w płomieniach” to opowieść o maskach – o roli jaką odgrywają nie tylko w sztuce, ale również w naszym życiu. „Gra, którą podejmuje Harriet, jest w istocie bardziej skomplikowana niż się wydaje. Sztuka od wieków jest przestrzenią sfeminizowaną, więc tak naprawdę to mężczyźni zakładają maski, żeby do niej wejść”. Powieść Hustvedt często bywa odczytywana jako feministyczny manifest krytykujący uprzywilejowaną pozycję mężczyzn w polu sztuki. Choć ta interpretacja jest w pełni uprawnione, to tylko jedna z warstw tej bardzo złożonej powieści.
Trwa promocja conradowska!
W aplikacji Tygodnik Powszechny (na telefony Apple iPhone i z systemem Android) codziennie pojawią się nowe relacje z Festiwalu Conrada, w każdej relacji znajdą Państwo kod rabatowy dający 50% zniżki na prenumeratę "Tygodnika Powszechnego". Szczegóły w aplikacji w zakładce "Conrad".
Druga część dyskusji zeszła na filozoficzny problem relacji między sztuką a doświadczeniem. „Nikt nie widzi świata w czystej, niezapośredniczonej postaci”. To dlatego w powieściach Hustvedt tak często pojawiają się wątki związane ze światem sztuki. Bywa to odczytywane jako forma krytyki amerykańskiego środowiska artystycznego, ale stawka jest tu nieporównywalnie wyższa – chodzi przede wszystkim o analizę warunków naszej percepcji. Opowieść o sztuce, która jest reprezentacją świata, to de facto opowieść o tym, jak postrzegamy świat.
Z podobnego powodu Hustvedt zaciera granice między różnymi gatunkami, czy też trybami wypowiedzi. „Literatura, filozofia, psychologia, neurobiologia – wszystkie mówią o tym samym, ale z różnych perspektyw. Rozdzielanie ich jest sztuczne, a wręcz szkodliwe” – stwierdziła autorka. Hustvedt to z pewnością jedna z najciekawszych współczesnych amerykańskich pisarek. Jej proza z rzadko spotykaną lekkością dotyka fundamentalnych problemów – zarówno społeczno-politycznych, jak i estetycznych. Co jeszcze rzadsze, ta lekkość, błyskotliwość i poczucie humoru były wyraźnie odczuwalne podczas spotkania, które było z pewnością jednym z najciekawszych podczas tegorocznej edycji Festiwalu.