Pokusa usprawiedliwiania Boga

Rozum nie zneutralizuje cierpienia. Może jednak sprawić, że odnajdziemy w nim sens.

20.11.2018

Czyta się kilka minut

 /
/

Czy potrafilibyśmy precyzyjnie określić, jak powinno wyglądać nasze życie, żebyśmy mogli dostrzec w nim nasz dobrostan – idealne warunki bytowania? Najpierw zapewne pomyślelibyśmy, że w naszym życiu nie powinno być zła fizycznego, a więc bólu, cierpienia, chorób i fizycznego zagrożenia. Co rzeczywiście mogłoby z tego wyniknąć, udało się sprawdzić na zwierzętach przez zorganizowanie im namiastki raju.

Pod koniec lat 60. amerykański etolog John Calhoun stworzył przestrzeń, która mogła pomieścić blisko cztery tysiące myszy, zapewniając im nieograniczony dostęp do pożywienia i wody, materiałów do budowy gniazd, ochronę przed drapieżnikami i chorobami zakaźnymi. Eksperyment zwany „mysią utopią” zapoczątkowało osiem osobników. W szczytowym momencie populacja rozrosła się do 2200 osobników. Po początkowej fazie intensywnego rozmnażania nastąpiła stagnacja i powolna degeneracja mysiej populacji. U samców następował zanik umiejętności obrony terytorium, samice stawały się agresywne i traciły instynkt macierzyński. W końcu myszy przestały kopulować. Po czterech i pół roku zdechł ostatni osobnik.

Eksperyment Calhouna doprowadził do zaskakujących efektów i nie bez powodu przypomina o nim ks. Tadeusz Pabjan w swojej najnowszej książce „Świat najlepszy z możliwych? O dobroci Boga i pochodzeniu zła”. Nasze myślenie o idealnym świecie niekoniecznie musi mieć związek z tym, czego rzeczywiście potrzebujemy do szczęśliwego życia. Okazuje się to ważne, gdy przyglądamy się historycznym i współczesnym próbom usprawiedliwienia Boga wobec istniejącego w świecie zła.

Skąd zło oraz dlaczego Bóg je toleruje – należą do kanonu pytań, z którymi od zarania zmaga się człowiek. Razem tworzą paradoks sformułowany już przez Epikura: Bóg jest dobry i wszechmocny, powinien więc zło usunąć; zło istnieje, zatem Bóg albo nie jest dobry, albo nie jest wszechmocny. Pabjan pisze: „Ci, którzy w Boga nie wierzą, nie muszą się tym pytaniem niepokoić. (...) Ci, którzy w Boga wierzą, nie mogą sobie na taki luksus pozwolić”. Jego książka jest przystępnym przewodnikiem po meandrach teodycei, czyli próbach usprawiedliwienia Boga. Wartość tej publikacji polega głównie na tym, że autor nie tylko porządkuje argumenty i relacjonuje historyczne dyskusje, ale jako filozof zajmujący się naukami przyrodniczymi i zarazem teolog, uwzględnia współczesny kontekst. Przede wszystkim jednak konfrontuje moc argumentów z realnością cierpienia.


Czytaj także: Artur Sporniak: Wielkie odpowiedzi księdza Hellera


Sama struktura paradoksu wskazuje możliwe drogi jego obchodzenia: możemy zastanowić się, jak rozumieć zło; sprawdzić, czy nasza intuicja wszechmocy Bożej nie jest zbyt uproszczona; w końcu możemy spróbować odkryć, na czym polega Boża dobroć. Wszystkimi tymi drogami kroczyli chrześcijańscy myśliciele. Zło jest brakiem dobra, samo z siebie nie istnieje, doświadczamy po prostu zepsucia bytu – przekonywał św. Augustyn, a źródło tego zepsucia widział w genetycznym związku bytu z nicością. Myśl Augustyna twórczo rozwijał św. Tomasz, dochodząc m.in. do zaskakującego stwierdzenia, że przyczyną zła jest dobro, ponieważ braki w nas powodują inne byty dążące do własnego dobra. Dlaczego jednak Bóg na to pozwala? U Akwinaty znajdziemy prekursorską ideę, że autonomia darowana bytom nie umniejsza Bożej wszechmocy, przeciwnie – ukazuje „obfitość Jego dobroci”. Zło fizyczne jest wpisane w strukturę świata, świat nie może być inny – jest najlepszy z możliwych – powie Leibniz.

Współczesne nauki przyrodnicze pozwalają precyzyjnie zrozumieć ową „strukturalną konieczność” zła fizycznego. Mechanizm umożliwiający rozwój życia jest taki, że struktury bardziej złożone mogą być tworzone tylko kosztem struktur mniej złożonych. A skuteczne wyeliminowanie bólu, trudu i niebezpieczeństw może obrócić się przeciwko nam, jak sugeruje eksperyment Calhouna.

Przeprowadziwszy czytelnika po historii teodycei, Pabjan na koniec konfrontuje zebraną argumentację z biblijną Księgą Hioba. Ostatecznie pokazuje niestosowność pośpiesznych i łatwych odpowiedzi na pytania o sens cierpienia i naturę zła. Bóg nie potrzebuje usprawiedliwienia, domaga się zaufania. Problem cierpienia okazuje się teoretycznie trudny, a praktycznie często po prostu okrutny, jak okrutna jest np. dla rodziców śmierć dziecka. Wchodzimy w obszar tajemnicy. Czytelnik zyskuje świadomość, że pomogą mu nie tyle argumenty, co podprowadzenie czy inicjacja. Na pewno jednak po lekturze publikacji „Świat najlepszy z możliwych?” jest mniej naiwny.

Do sięgnięcia po książkę tak zachęca na okładce ks. Michał Heller: „Czy Leibniz miał rację, gdy twierdził, że nasz świat jest najlepszym z możliwych? W każdym razie świat bez książki Pabjana byłby odrobinę gorszy”.©℗

Tadeusz Pabjan, ŚWIAT NAJLEPSZY Z MOŻLIWYCH? O DOBROCI BOGA I POCHODZENIU ZŁA, Copernicus Center Press, Kraków 2018

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Kierownik działu Wiara w „Tygodniku Powszechnym”. Ur. 1966 r., absolwent Wydziału Mechanicznego AGH, studiował filozofię na Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie i teologię w Kolegium Filozoficzno-Teologicznym Dominikanów. Opracowanymi razem z… więcej

Artykuł pochodzi z numeru Nr 48/2018