Płacz Józefa

Józef dwakroć próbował swoich braci.

12.10.2014

Czyta się kilka minut

Chciał wiedzieć, czy raz jeszcze opuszczą jednego z synów Jakuba w nieszczęściu i pozwolą mu sczeznąć w dole. Przy pierwszej ich bytności zatrzymał Szymona. Po raz drugi wystawił ich na próbę, gdy Benjamin został oskarżony o kradzież cudownego kielicha. Tym razem bracia przeszli sprawdzian. Nie dopuścili do skrzywdzenia żadnego ze swoich. Nie pozostawili ich samych. Ale w tych opowieściach powtarza się jeszcze jeden obraz: płacz Józefa.

Za każdym razem, gdy Józef płacze, otwierają się w nim pokłady wspomnień, jakby przeszłość, która się od niego oddaliła, od której się odgrodził egipskim strojem, imionami synów, gwałtownie się do niego wdzierała. Po raz pierwszy płacze, gdy gra przed braćmi rolę gniewnego pana, mówi do nich po egipsku i słucha ich mowy za pośrednictwem tłumacza: „zapłakał obróciwszy się do nich” – czytamy w Księdze (42, 24). Płakał przejęty obecnością braci, płakał, bo musiał ukrywać się przed nimi. Po raz drugi wybucha łzami, widząc swego brata Benjamina. „I pokwapił się Józef wynijść, bo się były wzruszyły wnętrzności jego ku bratu swemu, i szukał miejsca, gdzie by płakał, i wszedłszy do komory, płakał tam. Potem umywszy twarz swoją, wyszedł zasię, i wstrzymał się...” (43, 30-31).

Józef okazuje się bezsilny wobec swoich emocji. Raszi, komentując ten fragment, odwołuje się do mniej znanego midraszu. „Był przesycony emocjami. Józef zapytał Benjamina: »Czy masz brata z tej samej matki?«. Odpowiedział: »Miałem brata, ale nie wiem, gdzie teraz jest«. A masz dzieci? Odrzekł: »Mam dziesięcioro dzieci«. A jakie mają imiona. Odpowiedział: »Bela, Bekher« itd. A co te imiona znaczą, zapytał Józef. »Wszystkie odnoszą się do mojego brata i nieszczęść, jakie na niego spadły. Bela, bo został pożarty przez obcych, Bekher, bo był mojej matki pierworodnym (...) Hupim, bo nie było go na moim weselu, Ard, bo znalazł się pośród pogan«”. Józef, sądząc z lektury tego midrasza, nie tylko był nieobecny pośród swoich, ale jego nieobecność, jego brak, były krzyczące pośród braci. Józef żył w umyśle Benjamina, który nie przestawał za nim tęsknić.

Po raz trzeci Józef wybucha łzami w ostatniej scenie spotkania z braćmi. Juda ofiarowuje siebie w zamian za Benjamina. Jest gotów umrzeć, byle nic się nie stało najmłodszemu, by nie pogłębić bólu ojca. Wtedy Józef już nie skrywał swoich emocji. Wybuchł płaczem. „Tedy się Józef nie mógł dalej wstrzymać przed wszystkimi, którzy stali przed nim, i zawołał: »Wyprowadźcie wszystkich ode mnie«. I nie został nikt przy nim, gdy się dał poznać Józef braci swej. I podniósł głos swój z płaczem, co słyszeli Egipcjanie, słyszał też dom Faraonów” (45, 1-2).

Jego łzy i krzyk przekroczyły granice. W tej scenie jest coś orgiastycznego, szaleńczego i anarchicznego. Wybucha w nim ból utraty domu, bliskich, i radość cudownego odnalezienia się. W Torze nikt nie płacze z powodu śmierci bliskich, z powodu choroby, wojny, zawiedzionej miłości. Płacz przywraca wewnętrzny ład, oczyszcza. Tak, jakby ten płacz nie tylko zamykał jakiś okres życia, ale otwierał na nowe. Był podobny do trudu orania i siania, by potem cieszyć się zbieraniem plonów. Czyż nie o takim płaczu pisał psalmista: „Którzy siali ze łzami, żąć będą z radością. Tam i sam chodząc z płaczem rozsiewa lud drogie nasienie; ale zaś przyszedłszy z radością znosić będzie snopy swoje” (126, 5-6).

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
(1951-2023) Socjolog, historyk idei, publicysta, były poseł. Dyrektor Żydowskiego Instytutu Historycznego. W 2013 r. otrzymał Nagrodę im. ks. Józefa Tischnera w kategorii „Pisarstwo religijne lub filozoficzne” za całokształt twórczości. Autor wielu książek, m… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 42/2014