Pisać? Nie pisać.

Redaktorzy Gazety Wyborczej publikując wiadomość, że oskarżony o pedofilię poznański dyrygent jest zakażony HIV, powoływali się na dobro ewentualnych, nieświadomych zagrożenia ofiar. Prawdopodobnie ten, kto naruszając tajemnicę lekarską przekazał wiadomość Gazecie, uczynił to w imię tych samych racji.

29.02.2004

Czyta się kilka minut

Uznając wagę dylematu, nie uważam, że wybrano drogę właściwą. Publikacja naruszająca prawo do tajemnicy lekarskiej i przysługujące chórzystom prawo do dyskrecji byłaby uzasadniona tylko wtedy, gdyby wszystkie inne środki zawiodły.

Zgadzam się z dziennikarzem “Gazety", który w rozmowie z ks. Arkadiuszem Nowakiem (“GW" z 18 lutego) twierdzi, że nie można wymagać od gazety, by sama, dyskretnie ostrzegła osoby zagrożone. Sądzę jednak, że media, podejmując działanie przeciw złu, muszą to czynić tak, by ograniczyć do minimum uboczne złe skutki tego działania, w tym przypadku relatywizowania “świętej zasady" tajemnicy lekarskiej.

Dlatego sądzę, że “Gazeta" powinna zacząć od zawiadomienia prokuratury o istniejącym zagrożeniu i żądać, by ta poinformowała zainteresowanych (prokuratura z pewnością posiada spis wszystkich członków chóru) i zaleciła im przeprowadzenie testu, co skądinąd powinien robić każdy, kto ma przypadkowe kontakty seksualne. Należało też uprzedzić prokuraturę, że w przypadku nie podjęcia przez nią działań, w imię wyższej konieczności, rzecz zostanie publicznie ujawniona.

Dopiero wtedy, gdyby prokuratura nie zareagowała, można by mówić o stanie wyższej konieczności.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Urodził się 25 lipca 1934 r. w Warszawie. Gdy miał osiemnaście lat, wstąpił do Zgromadzenia Księży Marianów. Po kilku latach otrzymał święcenia kapłańskie. Studiował filozofię na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Pracował z młodzieżą – był katechetą… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 09/2004