Parzący problem

Jednym z nieoczekiwanych skutków przełowienia może być jego wpływ na branżę turystyczną.

02.05.2013

Czyta się kilka minut

Według części naukowców systematyczne odławianie potężnych ilości ryb daje szanse ekspansji gatunkom mniej wymagającym, takim jak jamochłony. Załamanie populacji małych ryb żyjących bliżej powierzchni i żywiących się planktonem, takich jak sardynki czy sardele, zwiększyło dostęp do pożywienia dla meduz. Tak stało się m.in. w wodach należących do Namibii, niegdyś bardzo bogatych w ryby. Inwazja meduz prowadzi do zamykania plaż nad Morzem Czarnym i Śródziemnym, poparzeń, zatykania sieci rybackich, oraz dodatkowych kosztów w postaci budowy specjalnych zapór czy uruchamiania statków-odkurzaczy, niszczących te organizmy.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 19/2013

Artykuł pochodzi z dodatku „Na bezrybiu