Okrutny mistyk ma głos
Okrutny mistyk ma głos

W 2018 r., jedno po drugim, miały miejsce trzy wydarzenia związane z Juliuszem Słowackim. Wszystkie łączy to, że stanowiły poważne próby reinterpretacji jego dzieła. I to, że właściwie nie zostały zauważone.
Najpierw ukazała się wydana przez Instytut Badań Literackich nowa, rewelacyjna edycja tzw. „Samuela Zborowskiego”, przygotowywana od wielu lat przez wybitnego znawcę Słowackiego i znakomitego edytora Marka Troszyńskiego. Potem, w Teatrze Polskim w Warszawie, w ramach Festiwalu Nowe Epifanie, Łukasz Kos pokazał siedmiogodzinne przedstawienie „Króla-Ducha”, przy którym współpracował z Troszyńskim, wreszcie w Teatrze Studio odbyła się premiera „Snu srebrnego Salomei”, przygotowanego, wyreżyserowanego i... wykonanego przez Michała Zadarę. Każda z tych inicjatyw wyrasta z potrzeby zmierzenia się ze Słowackim w sposób odmienny od dotychczasowych. Co z kolei wynika z rozpoznania...
Dodaj komentarz
Chcesz czytać więcej?
Wykup dostęp »
Załóż bezpłatne konto i zaloguj się, a będziesz mógł za darmo czytać 6 tekstów miesięcznie!
Wybierz dogodną opcję dostępu płatnego – abonament miesięczny, roczny lub płatność za pojedynczy artykuł.
Tygodnik Powszechny - weź, czytaj!
Więcej informacji: najczęściej zadawane pytania »
Usługodawca nie ponosi odpowiedzialności za treści zamieszczane przez Użytkowników w ramach komentarzy do Materiałów udostępnianych przez Usługodawcę.
Zapoznaj się z Regułami forum
Jeśli widzisz komentarz naruszający prawo lub dobre obyczaje, zgłoś go klikając w link "Zgłoś naruszenie" pod komentarzem.
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Falk
co tam Słowacki
Największy poeta dramatyczny Europy. Obok Szekspira.
jednym tchem
p.s.
tchem następnym
i kolejnym tchem...
starczy, tchu brakuje i zaczynają się mdłości
Starczy, starczy...
i tak od Słowackiego do Kaczyńskiego
O! smętny – o kochany!
Już mówisz poezją?
Czy Słowacki to Fantazy?
"Nie ma w nim tej olbrzymiości geniuszu,