Obrona terytorialna Ukrainy: Bronimy naszej dzielnicy

Nad naszymi głowami rozległ się odgłos silnika rakiety kierowanej i świst. Minutę później uderzyła w wieżę telewizyjną oddaloną o kilka kilometrów od miejsca, w którym się znajdowałem. | KORESPONDENCJA PAWŁA PIENIĄŻKA Z KIJOWA

01.03.2022

Czyta się kilka minut

Atak na wieżę telewizyjną w Kijowie, 1 marca 2022 r. / FOT. UKRAINIAN INTERIOR MINISTRY PRESS SERVICES / AFP / EASTNEWS /
Atak na wieżę telewizyjną w Kijowie, 1 marca 2022 r. / FOT. UKRAINIAN INTERIOR MINISTRY PRESS SERVICES / AFP / EASTNEWS /

Kierowca parkuje samochód w zatoczce. Wysiadam wraz z dwójką dziennikarzy, by porozmawiać z ochotnikami w szeregach obrony terytorialnej. Posterunek ustawiali na alei Łesia Kurbasia. Ubrani w cywilne ubrania, tylko z żółtymi przepaskami oznaczającym przynależność do ukraińskich sił, stali ukryci za workami z piaskiem i betonowymi blokami. Odeszliśmy kawałek od samochodu, gdy nad naszymi głowami rozległ się odgłos silnika rakiety kierowanej i świst. Widać ją była gołym okiem, bo już zmierzała do celu. Minutę później uderzyła w wieżę telewizyjną oddaloną o kilka kilometrów od miejsca, w którym się znajdowałem. W rezultacie zginęło przynajmniej pięć osób, a pięć raniono. Na miejscu znajdowały się rozbite budynki, zwęglone ciała, rozrzucony gruz.


ATAK NA UKRAINĘ | CODZIENNIE NOWE KORESPONDENCJE I ZDJĘCIA PAWŁA PIENIĄŻKA | CZYTAJ NA BIEŻĄCO W SERWISIE SPECJALNYM >>>


Nieuzbrojeni ochotnicy nie mogą zdziałać nic wobec rakiet, a mimo to żaden z nich nie tylko się nie przestraszył, ale nawet szczególnie nie zwrócił na nie uwagi. Jakby nie mijał szósty dzień rosyjskiej inwazji na pełną skalę, tylko któryś miesiąc i zdążyli poznać ją od podszewki. 46-letni Roman jeszcze kilka dni temu montował elektryczne bramy. Ze względu na dawne doświadczenie wojskowe i pewną charyzmę był dowódcą na tym posterunku. Ochotnicy zaglądali do samochodów i jeśli dostrzegli coś podejrzanego, sprawdzali znajdujące się w nim osoby. Wszyscy są z okolicy, niektórzy wyrośli tutaj.

– Bronimy naszej dzielnicy – mówi Roman. – W domach są nasze rodziny, wolałabym, żeby je ewakuowali, robimy to po to, aby były bezpieczne.

Pytam Romana, co mają robić w obliczu rakiet, które latają im nad głowami.

– Jak nadejdzie konieczność, wydadzą nam broń, a ona będzie dla nas niczym ręce, głowa i dusza – odpowiada.

Kończy to zdanie i znowu rozlega się dźwięk silnika odrzutowego i świst. Rakieta przelatuje nad nami. Roman nawet nie podnosi głowy.


WALKA UKRAIŃCÓW O WOLNOŚĆ JEST WALKĄ NAS WSZYSTKICH. ARTYKUŁ WOJCIECHA KONOŃCZUKA: Żyjemy w zupełnie nowej rzeczywistości. Rosyjska inwazja w fundamentalny sposób zmienia Ukrainę, Europę i Rosję >>>


– Nie ma się czego bać. Jeśli spadałaby na nas, to i tak nic byśmy nie usłyszeli – stwierdza monotonnym głosem niezdradzającym ani grama emocji.

Uważa, że zginąć za ojczyznę to cześć. Jest gotowy poświęcić życie dla jej przyszłości. Dodaje, że czasami społeczeństwo musi stanąć w obliczu próby, by wspólnymi siłami uczynić kraj lepszym. Zdanie przerywa mu wybuch rakiety, ale on spokojnie je kontynuuje.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Dziennikarz, stały współpracownik „Tygodnika Powszechnego". Relacjonował wydarzenia m.in. z Afganistanu, Górskiego Karabachu, Iraku, Syrii i Ukrainy. Autor książek „Po kalifacie. Nowa wojna w Syrii", „Wojna, która nas zmieniła" i „Pozdrowienia z Noworosji".… więcej