Reklama

Ładowanie...

Nowe patronki pokoju

Nowe patronki pokoju

13.06.2022
Czyta się kilka minut
B

Były świadome grożącego im niebezpieczeństwa, ale pozostały u boku starszych i chorych, którymi się opiekowały – powiedział w niedzielę papież Franciszek o dziesięciu elżbietankach beatyfikowanych dzień wcześniej we Wrocławiu. Uroczystościom w Polsce przewodniczył kard. Marcello Semeraro, prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych.

Wspomnienie liturgiczne nowych błogosławionych – Marii Paschalis Jahn i dziewięciu Towarzyszek ze Zgromadzenia Sióstr św. Elżbiety – wyznaczono na 11 maja. Beatyfikowane zakonnice w 1945 r. mieszkały i pracowały na Śląsku. Nie ewakuowały się, chociaż wiedziały, jak okrutnie żołnierze radzieccy traktowali ludność cywilną w Prusach Wschodnich. Jak podkreślał w homilii metropolita wrocławski abp Józef Kupny, „tych dziesięć sióstr to tylko pewien symbol tego, co się wówczas działo, a samych zakonnic, które podzieliły losy nowych błogosławionych, można naliczyć ponad sto”. Wiele sióstr czerwonoarmiści zamordowali podczas próby gwałtu (jak Marię Jahn), inne zostały wielokrotnie zgwałcone. Część zginęła, próbując ochronić ludzi, z którymi się ukrywały. Jak podkreślił papież, do morderstw doszło „w kontekście wrogim wierze chrześcijańskiej” (dlatego Kościół uznał, że doszło do męczeństwa). Podczas liturgii beatyfikacyjnej użyto kielicha mszalnego z klasztoru elżbietanek w Nysie, sprofanowanego przez żołnierzy radzieckich (używali go podczas posiłków, a potem do niego strzelali).

Abp Kupny jeszcze przed beatyfikacją jednoznacznie podkreślał związek historii dziesięciu sióstr z tragedią ofiar wojennych w Ukrainie: „W twarzach tych zamordowanych w czasie II wojny światowej zakonnic możemy dostrzec twarze kobiet i dzieci, ofiar agresji rosyjskich żołnierzy” – zauważył. Kard. Marcello Semeraro podczas liturgii mówił już tylko, że „ich męczeństwo przywodzi na myśl sytuacje, których doświadczamy dzisiaj w Europie”, wspomniał też o „scenach dokonywanej przemocy, gorzkiego okrucieństwa, nieuzasadnionej nienawiści” – ale bez wskazania, gdzie do nich dochodzi i kto jest ich sprawcą.

Elżbietanki zachęcają, by do wstawiennictwa nowych patronek odwoływać się nie tylko w modlitwie o pokój, ale również w sytuacjach doświadczania przemocy fizycznej i psychicznej.©℗

Ten materiał jest bezpłatny, bo Fundacja Tygodnika Powszechnego troszczy się o promowanie czytelnictwa i niezależnych mediów. Wspierając ją, pomagasz zapewnić "Tygodnikowi" suwerenność, warunek rzetelnego i niezależnego dziennikarstwa. Przekaż swój datek:

Autor artykułu

Dziennikarz działu „Wiara”, zajmujący się również tematami historycznymi oraz dotyczącymi zdrowia. Z  „Tygodnikiem Powszechnym” związany od 2007 roku. Studiował historię na Uniwersytecie...

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]