Ładowanie...
Niepokoje szczęśliwych

Obywatela polskiego – i odpowiednio także polską obywatelkę – wszyscy nieustannie chcą uszczęśliwiać. A najbardziej partie, które są u władzy. A jeśli obywatelka i obywatel nie chcą być uszczęśliwiani, to się ich oskarża o niewdzięczność. W najlepszym razie. Bo w najgorszym – o zdradę.
Może jestem przewrażliwiony, ale nawet w czasie kanikuły nie daje mi spokoju świadomość, że ktoś nieustannie o mnie myśli. I to ktoś, o kim ja bynajmniej nie myślę, a w każdym razie – staram się nie myśleć. Ja sobie, powiedzmy, leżę wyciągnięty w słońcu, właśnie przepłynąłem dwadzieścia długości basenu, a teraz odpoczywam, popijając wodę sodową z lodem, nade mną krążą ważki i motyle, a obok ułożyły się wygodnie dwa stare owczarki i całą trójką czekamy na lunch, który się zacznie za pół godziny. Żadnego radia, żadnej telewizji, internet ledwo, ledwo działa. I naraz dźgnięcie, takie jakby w bok...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Podobne teksty
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]