Mistyka posłuszeństwa

Ostatnio przeczytałem, że choroba lokomocyjna spowodowana jest różnicą między tym, co widzą oczy, a tym, czego doświadcza ciało. Oczy przekazują do mózgu informację, że człowiek znajduje się w ruchu, a reszta ciała doświadcza, że spoczywa w bezruchu. Ta sprzeczność powoduje, że dochodzi do zawrotów głowy albo nudności. Podejrzewam, że w podobnym napięciu znaleźli się Piotr, Jakub i Jan, gdy Jezus wyprowadził ich na górę.

31.07.2006

Czyta się kilka minut

Z jednej bowiem strony zobaczyli, że Jezus przemienił się wobec nich. Jego odzienie stało się lśniąco białe tak, jak żaden folusznik na ziemi wybielić nie zdoła. I ukazał się im Eliasz z Mojżeszem, którzy rozmawiali z Jezusem. Z drugiej strony usłyszeli głos: "To jest mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie". Widzieli boską chwałę Syna Człowieczego i mogli się spodziewać objawienia największych tajemnic, a usłyszeli bardzo zwyczajne polecenie, że mają Mu być posłuszni.

Scena przemienienia była w tradycji wschodniej traktowana jako zaproszenie na drogę nawrócenia. Skoro Jezus ukazał swoje przemienione Oblicze, to każdy chrześcijanin jest wezwany do metamorfozy, takiego napełnienia się światłem łaski Chrystusowej, by wewnętrzna jasność promieniowała na otoczenie. Większość ludzi spodziewa się w tym momencie ukazania drogi mistycznej, wypływania na głębię, kontemplowania niezwykłych tajemnic. Człowiek duchowy jawi się w takiej perspektywie jako ten, komu dane było zobaczyć rzeczywistości nieosiągalne dla przeciętnych śmiertelników i ich dotknąć. Tymczasem scena przemienienia, mimo mistycznej scenerii, mówi Ci, abyś wszedł na drogę wewnętrznej przemiany poprzez posłuszeństwo słowu Chrystusa. Nie masz postępować za wymyślonymi mitami, za tym, co oryginalne, wzniosłe czy nieziemskie, ale masz przyjąć jako prawdę słowa o człowieczeństwie i bóstwie Chrystusa, o Jego śmierci i zmartwychwstaniu oraz podporządkować się Jego woli w najzwyklejszych sprawach, takich jak miłowanie Boga i bliźniego, uczestniczenie w sakramentach i spotykanie się z Panem na modlitwie. Nawet jeśli dusza tęskni do siódmego nieba, Światła Taboru i pragnie przebywać w towarzystwie proroków i Apostołów, to droga zjednoczenia z Jezusem prowadzi przez wierne podporządkowanie się Jego słowu.

Posłuszeństwo wydawać Ci się może infantylne i nie traktujesz go jako drogi dojrzewania i przemiany wewnętrznej człowieka. Powołany wszak zostałeś do wolności dziecka Bożego, do trzeźwego myślenia, odpowiedzialnego decydowania o sobie i ponoszenia konsekwencji swoich wyborów. Zastanów się jednak, dlaczego Piotr, pierwszy Apostoł Jezusa, który przemawiał jako naoczny świadek Jego wielkości, twierdzi, że mamy mocniejszą, prorocką mowę, a dobrze zrobicie, jeżeli będziecie przy niej trwali jak przy lampie, która świeci w ciemnym miejscu, aż dzień zaświta, a gwiazda poranna wzejdzie w waszych sercach.

Uwierz, że pokora zawierzenia Bogu, który stał się człowiekiem, jest szansą Twojego dynamicznego rozwoju. Nawet jeśli Twój umysł i Twoja wola podpowiadają Ci, że to droga prowadząca do stagnacji.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 32/2006