Minister na rozdrożu. Czy Ziobro dogada się z Kaczyńskim

Wciąż nie wiadomo, jak będzie skonstruowana armia, która przystąpi do boju o kolejne cztery lata rządów. Ziobro co i rusz zwraca uwagę na różnice dzielące go z PiS; chodzi zwłaszcza o stosunek naszego rządu do Unii Europejskiej, który, zdaniem szefa SP, jest zbyt uległy.

06.04.2023

Czyta się kilka minut

Zbigniew Ziobro podczas konferencji prasowej, marzec 2023 r. / FOT. Tomasz Jastrzebowski/REPORTER /
Zbigniew Ziobro podczas konferencji prasowej, marzec 2023 r. / FOT. Tomasz Jastrzebowski/REPORTER /

W ustach Zbigniewa Ziobry walcząca o władzę opozycja to „germańska horda”, którą kieruje Donald Tusk. Nie wiadomo, czy epitet ten jest skierowany tylko do polityków, czy również do ich elektoratu – pokazuje jednak wyraźnie, jak mogłaby wyglądać samodzielna kampania wyborcza Solidarnej Polski, gdyby Ziobrze nie udało się dogadać z Jarosławem Kaczyńskim w sprawie dalszego trwania prawicowej koalicji. Koalicji, której nowe życie dał paradoksalnie słynny reportaż TVN o domniemanej roli Jana Pawła II w tuszowaniu przypadków pedofilii w Kościele. Po jego emisji popularność Karola Wojtyły w społeczeństwie wzrosła, a politycy władzy przystroili się w piórka najzagorzalszych obrońców dobrego imienia papieża Polaka. W efekcie środowisko, któremu wieszczono klęskę wyborczą, znowu wierzy w zwycięstwo.

Kłopot w tym, że wciąż nie wiadomo, jak będzie skonstruowana armia, która przystąpi do boju o kolejne cztery lata rządów. Ziobro co i rusz zwraca uwagę na różnice dzielące go z PiS; chodzi zwłaszcza o stosunek naszego rządu do Unii Europejskiej, który, zdaniem szefa SP, jest zbyt uległy. Ziobro co prawda podkreśla publicznie, że zdaje sobie sprawę, iż zatrzymać „niemieckiego kolaboranta Tuska” łatwiej będzie przy użyciu wspólnej listy PiS i SP, ale zarazem dodaje, że efektem takiego sukcesu musi być realna zmiana polityki wobec UE. Z informacji „Tygodnika” wynika, że to kolejna z listy aluzji deprecjonujących Mateusza Morawieckiego, a w podtekście promująca Beatę Szydło – byłą premier, która wraca do polityki krajowej, a którą Ziobro widziałby chętnie po wyborach w fotelu premiera koalicyjnego rządu.

Zagrożeniem dla lidera SP jest jednak to, że większość kart ma w rękach Kaczyński; ponoć łącznie z badaniami świadczącymi o braku szans na przekroczenie progu wyborczego przez SP, gdyby zdecydowała się na rozwód z PiS. Ostatni sondaż United Surveys również pokazał, że zwolennicy rządu nie uważają Ziobry za osobę z topu prawicy. Na dodatek czas płynie, a im później SP rozpocznie własną kampanię, tym będzie jej trudniej. Ziobro wciąż liczy więc na sojusz i wierzy, że Kaczyński nie zaryzykuje utraty jego wyborców, bo mogą stać się oni języczkiem u wagi. Z kolei szef PiS uważa, że rozwód z SP nie byłby dla niego wcale katastrofą. Gra więc na czas w przekonaniu, że Ziobro tylko straszy i nie pójdzie swoją drogą, bo w razie porażki oznaczałoby to dla niego koniec podobny do upadku Jarosława Gowina. Kaczyński wierzy, że gdy wreszcie uświadomi Ziobrze faktyczną pozycję w szeregu, wręcz ograniczy liczbę kandydatów SP na wspólnych listach koalicji.


CZYTAJ TAKŻE

LEWICA JEST CIENIEM DAWNEJ POTĘGI, A JEDNAK WCIĄŻ RWIE SIĘ DO WŁADZY. Na jej drodze może stanąć nie tyle Kaczyński, co Tusk z Trzaskowskim, którzy starają się uwieść lewicowych wyborców. TEKST JACKA GĄDKA >>>

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Jako reporter rozpoczynał pracę w dzienniku toruńskim „Nowości”, pracował następnie w „Czasie Krakowskim”, „Super Expressie”, czasopiśmie „Newsweek Polska”, telewizji TVN. W lutym 2012 r. został redaktorem naczelnym „Dziennika Polskiego”. Odszedł z pracy w… więcej

Artykuł pochodzi z numeru Nr 16/2023

W druku ukazał się pod tytułem: Minister na rozdrożu