Kropelka z ludzką twarzą
Prolog
Pan Kropelka źle znosił upały. Był siny i miał zadyszkę. Kiedy zadzwonił do drzwi, pomyślałem, że zrobiło mu się słabo i prosi o szklankę wody. Wyminął mnie zaskakująco zręcznym ruchem, wszedł do kuchni. Złapał za zlew jednokomorowy i szarpnął nim w górę.
- Dobrze - wycharczał - da się wyrwać razem z blatem. Łazienka gdzie?
W ten sposób dowiedziałem się, że jesienią czeka nas wymiana pionów. Nawet się nie zmartwiłem; był lipiec i perspektywa wrześniowych prac hydraulicznych wydawała się równie odległa jak epidemia ptasiej grypy.
A potem przyszedł wrzesień. Deszcz zmył billboardy biur podróży, w telewizji pojawiły się reklamy środków na przeziębienie, a na drzwiach kamienicy ktoś wywiesił kartkę: "Z początkiem września przystępujemy do instalowania wodomierzy i wymiany pionów co wiąże się z czasowym brakiem ciepłej i zimnej wody o ...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Tak, chcę
czytać więcej »
Masz już konto? Zaloguj się
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Podobne teksty
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]