Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Pierwszy z nich głosił, że jest on prywatnym stowarzyszeniem, którego wpływ może się okazać niebezpieczny dla wolności i demokracji (dyktatura czarnych zastąpi dyktaturę czerwonych). Drugi uznawał, że Kościół jest jedną z podstawowych rzeczywistości w Polsce, powinien więc mieć pełnoprawny udział w dialogach społecznych. Trzeci: Polska jest „de facto” katolicka, więc Kościół ma prawo do wpływu na przestrzeń publiczną i do różnego rodzaju przywilejów. Ta koncepcja znajdowała wyraz m.in. w próbach tworzenia partii chrześcijańskich, czy narodowo-chrześcijańskich, i nadal jest bliska środowisku Radia Maryja. Oficjalnie zwyciężyła koncepcja druga (Kościół powinien mieć pełnoprawny udział w dialogach społecznych), choć obie pozostałe wciąż mają twardych i hałaśliwych zwolenników.
W początkowym okresie wolności (1989–1996) toczyliśmy w mediach ważne i namiętne debaty na temat wartości chrześcijańskich, aborcji, nauczania religii w szkole itp. Po raz pierwszy prowadzone były one bez cenzury! Ludzie Kościoła z trudem odkrywali, że kierowana pod ich adresem krytyka bywa słuszna i niekoniecznie musi być prześladowaniem wiary.
Kościół w Polsce, uwolniony od PRL-owskich ograniczeń, szybko wracał na tereny dawnej działalności. Instytucjonalne podstawy stwarzało otwarcie Nuncjatury (1989), zapisy Konstytucji (1997) oraz Konkordatu (1993, ratyfikowany 1998), określające stosunki państwo-Kościół jako przyjazne współistnienie niezależnych i autonomicznych instytucji. Konstytucja została opatrzona preambułą odwołującą się do Boga i wartości chrześcijańskich, z uszanowaniem stanowiska osób niewierzących.
Kościół działa przez środki tradycyjne (duszpasterstwo parafialne, listy pasterskie, pisma katolickie). Nowe instrumenty to strony internetowe, Katolicka Agencja Informacyjna (KAI), radio, telewizja. Kościół uczestniczy w wydarzeniach historycznych (wejście do NATO i UE), jest obecny w niektórych instytucjach państwowych i uczelniach, uczestniczy w wydarzeniach nadzwyczajnych (jak pogrzeby ofiar katastrofy pod Smoleńskiem), tworzy wydarzenia o dużym oddziaływaniu: pielgrzymki papieskie, kanonizacja Jana Pawła II, budowa Świątyni Opatrzności, Spotkania Lednickie, Zjazdy Gnieźnieńskie, akcje związane z nową ewangelizacją itp.
Parafii jest ponad 10 tys. Co trzecia z badanych przez CBOS osób deklaruje, że ona sama lub ktoś z rodziny korzysta ze społecznych inicjatyw w swojej parafii. Miejsce dawnych organizacji przejęły w znacznym stopniu ruchy i stowarzyszenia religijne. W Polsce działa ich ponad 3370, obejmując ok. 2,5 miliona osób. Szeroką działalność prowadzi odtworzona w 1990 r. Caritas Polska, z autonomicznymi Caritasami diecezjalnymi (44 oddziały). W roku akademickim 2012/13 w seminariach diecezjalnych studiowało 4262 mężczyzn (w 2007 r. było ich 4257). W seminariach zakonnych – 1864 (w tym 363 obcokrajowców). Zakonnic jest ponad 19 tys. (należą do 101 zgromadzeń), członków instytutów świeckich – ok. 1,2 tys. Można więc rzec: nie jest źle.
Tylko że badania pokazują również, iż wśród młodych liczba praktykujących systematycznie spada wraz z wiekiem. Wśród młodych w okresie studiów bądź wchodzących w wiek zawodowy regularne praktyki religijne są mniejsze o 19 punktów procentowych od średniej praktyk całego społeczeństwa. Postawy młodych ulegają polaryzacji: wzrasta liczba niewierzących i tych, którzy wiarę traktują w sposób poważny.
Wzrasta liczba rozwodów: na każdy tysiąc nowo zawartych małżeństw (w 2012 roku) 316 zostało rozwiązanych orzeczeniem sądu. Liczba zawieranych małżeństw się zmniejsza. Niektóre głoszone przez Kościół zasady moralne są w praktyce życia niemal powszechnie lekceważone: zakaz współżycia przed ślubem uznaje1/3 badanych, naukę Kościoła o antykoncepcji 1/4, nauczanie na temat stosowania metody in vitro w przypadku bezdzietnych małżeństw – przez większość katolików nie jest rozumiane.
Czy te 25 lat wolności zmieniło, czy tylko ujawniło, jaki jest ten nasz katolicyzm polski?