Korony drzew chronią modlitwy
Korony drzew chronią modlitwy

Jeśli wybrać ten największy, to w Białowieskim Parku Narodowym zmieściłoby się ich sto. Jeśli najmniejszy – 10 tysięcy. Z amazońskimi lasami deszczowymi nawet nie ma co ich porównywać – jeden etiopski las to, w zależności od rozmiaru, jedna 2-milionowa lub nawet jedna 200-milionowa powierzchni zielonych płuc Ziemi.
A jednak – jak opowiada „Tygodnikowi Powszechnemu” Meg Lowman – kiedy w ciemnej sali wyświetla je na ekranie, widziane z lotu ptaka na satelitarnych zdjęciach, zgromadzeni mężczyźni są pod wrażeniem. Drobne plamy bujnej, intensywnej zieleni wybijają się na tle brunatno-szarego, jałowego krajobrazu. Mój las – mógłby pomyśleć z dumą każdy z nich. Bo gdyby nie oni, prawdopodobnie tych skrawków zieleni już dawno by nie było. Jeszcze sto lat temu 45 proc. powierzchni Etiopii porastały gęste lasy. Dziś zostało zaledwie 5 proc.
Obszar Gonder Południowy w północno-...
Dodaj komentarz
Chcesz czytać więcej?
Wykup dostęp »
Załóż bezpłatne konto i zaloguj się, a będziesz mógł za darmo czytać 6 tekstów miesięcznie!
Wybierz dogodną opcję dostępu płatnego – abonament miesięczny, roczny lub płatność za pojedynczy artykuł.
Tygodnik Powszechny - weź, czytaj!
Więcej informacji: najczęściej zadawane pytania »
Usługodawca nie ponosi odpowiedzialności za treści zamieszczane przez Użytkowników w ramach komentarzy do Materiałów udostępnianych przez Usługodawcę.
Zapoznaj się z Regułami forum
Jeśli widzisz komentarz naruszający prawo lub dobre obyczaje, zgłoś go klikając w link "Zgłoś naruszenie" pod komentarzem.
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]