Reklama

Ładowanie...

Kino z małego ekranu

17.12.2007
Czyta się kilka minut
Film telewizyjny traktowany jest zwykle po macoszemu - jako gorsza, skromniejsza imniej ambitna forma. Tymczasem takie tytuły jak "Rozum" Mike’aNicholsa czy "Słoń" Gusa Van Santa (będący refleksją wokół głośnej masakry wamerykańskiej szkole) powstały właśnie zmyślą oszklanym ekranie.
W

Wymyślili go pomysłowi Amerykanie. W latach 50., kiedy telewizja porządnie dała w kość amerykańskiemu przemysłowi filmowemu, odciągając od kin miliony widzów, potentaci z CBS postanowili dobić konkurenta i zaczęli realizować filmy przeznaczone dla własnych potrzeb.

Na początku były to zwykle rejestracje sztuk teatralnych, wystawianych w telewizyjnym studiu. Później, w latach 60., gdy telewizja dysponowała już mobilnym i tanim sprzętem, produkcja filmów telewizyjnych rozwinęła skrzydła. Zaczęły powstawać telewizyjne wersje filmowych gatunków: zwykle westerny, ale także filmy sensacyjne, dramaty psychologiczne czy komedie.

Okazało się szybko, że to właśnie telewizja jest matecznikiem przyszłych mistrzów amerykańskiej Nowej Fali, którzy nie tylko realizowali odcinki popularnych serii komediowych, ale i swoje pierwsze średnio- czy pełnometrażowe...

6773

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]