Reklama

Ładowanie...

Jaśnie oświecony łotr

08.08.2022
Czyta się kilka minut
Gdy Rosja, Prusy i Austria dokonywały 250 lat temu rozbioru Rzeczypospolitej, ich głównym pomocnikiem był Adam Poniński. W jego życiu jak w lustrze odbija się upadek państwa – i próba jego reformy.
Jan Matejko, Rejtan. Upadek Polski, 1866 r., Zamek Królewski w Warszawie. MACIEJ SZCZEPAŃCZYK / DOMENA PUBLICZNA
W

Wspomnienie o nim długo budziło emocje. Jego postać zajęła poczesne miejsce na obrazie „Rejtan. Upadek Polski”, którym w 1866 r. Jan Matejko sportretował moment, gdy Sejm Rzeczypospolitej akceptuje traktat pieczętujący (już po fakcie) jej pierwszy rozbiór, dokonany w sierpniu 1772 r. Przy czym sama już jego fizjonomia – taka, jak przedstawił ją Matejko – mogłaby służyć za przykład w nauczaniu o siedmiu grzechach głównych.

Jeszcze wcześniej historyk Julian ­Ursyn Niemcewicz napisał o Adamie Ponińskim, iż ten „urodzony z niepospolitymi talentami i wymową (...) wyuzdany na wszystko, co jest niecnym, wszelki wstyd, wszelką uczciwość chciwości i lubieżności poświęcił”.


CZYTAJ TAKŻE:

LEKCJA ROZBIORÓW: DLACZEGO PUTIN TAK LUBI WIEK XVIII. ...

17530

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]