Homilia z pogrzebu Piotra Szczęsnego

Żegnamy człowieka, który jest jak krzyk, który rozdziera ciszę. Jak ogień, który z ciemności wydobywa kształt rzeczy w ciemnościach jakby nieobecnych, bo niedostrzegalnych.

14.11.2017

Czyta się kilka minut

Nekrolog Piotra Szczęsnego na Placu Defilad, Warszawa, 6.11.2017 r. / Fot. Marek M Berezowski/REPORTER
Nekrolog Piotra Szczęsnego na Placu Defilad, Warszawa, 6.11.2017 r. / Fot. Marek M Berezowski/REPORTER

Jezus mówi: „W domu Ojca mego jest mieszkań wiele…”. O czym mówi? Dom Ojca, do którego zdąża Jezus, do którego nas ludzi zaprasza, to dom, którego mieszkańców nie interesuje już metraż ani liczba izb na jednego mieszkańca.

„Gdy się rozpadnie dom doczesnej pielgrzymki [Twoich wiernych] znajdą przygotowane w niebie wieczne mieszkanie”. „Mieszkań wiele” znaczy bogactwo, różnorodność. Wielu z nas różnorodność przeraża. Często nie rozumiemy różnorodności. Oczekujemy, że doskonałość dla wszystkich jest taka sama. Inność budzi w nas odruchy obronnej agresji… Jezus jednak mówi wszystkim, co czują się w oczach ludzkich „inni”: nie lękajcie się, mieszkań jest wiele.

Żegnamy śp. Piotra. Człowieka, który jest jak krzyk, który rozdziera ciszę. Jak ogień, który z ciemności wydobywa kształt rzeczy w ciemnościach jakby nieobecnych, bo niedostrzegalnych. Krzyk – budzi strach. Ogień – budzi strach. Śmierć budzi strach.

Czytanie z Księgi Koheleta – to wizja człowieka, który widzi więcej niż inni, widzi rozpadający się świat. Inni jeszcze nie widzą, dla nich jeszcze wszystko jest, jak było. Kohelet widzi: „i kręcić się już będą po ulicy płaczki; zanim się przerwie srebrny sznur i stłucze się czara złota, i dzban się rozbije u źródła, i w studnię kołowrót złamany wpadnie…”

Piotr był z tych, którzy widzą ostrzej, widzą to, czego większość ludzi nie dostrzega, czuje drgania sejsmiczne, których wielu nie czuje, widzi rysy na murze, stłuczony dzban i złamany kołowrót, widzi symptomy katastrofy. Wierzy, że może ostrzec. Wie, że to uczynić musi.

Widzę pana Piotra: wieczór, kilka ostatnich godzin życia, trwania pod Pałacem Kultury. Myślę o wewnętrznym dialogu, który z sobą toczy. Dialog trudny. Straszny. Samotny wśród biegnących ludzi… Wyobrażam sobie cisnące mu się do głowy pytania: Czy warto? Jaki krzyk? Jaki znak może ludzkie serca poruszyć? O tym być może myślał, siedząc kilka godzin pod Pałacem Kultury. Napisał: „Wierzcie mi, nie jest łatwo…”.

Mówią mi­: z samobójcy robisz świętego. Nie jestem urzędem ogłaszającym świętych. Myślami stoję tam, na placu pod Pałacem Kultury i pytam: kim ja jestem, żeby osądzać czyn mego bliźniego? Taki czyn. Tak dramatyczny…

Zdumiewają mnie ci, którzy śp. Piotrowi rzucają w twarz: niepotrzebna jest ta twoja męka, czyn nieadekwatny do sprawy. Twojego krzyku nie posłucha nikt. Tak mówią zadowoleni z siebie „sprawiedliwi”. Człowiekowi, który swoją egzystencję, swoje „być”, zamienił w krzyk, zamienił w ogień. W ból.

Uważajcie, sędziowie swoich braci, wy, ani zimni, ani gorący – żebyście nie zostali wypluci z ust Boga. Żeby nie usłyszeć krzyku, żeby nie zobaczyć świata w tamtym blasku, wymyślacie formuły obronne, że to nie był krzyk, że to nie był blask…

Wszyscy znamy testament Piotra. Nie czas i nie miejsce na odczytywanie go. Jednak na jeden szczegół chcę zwrócić uwagę: Testament Piotra jest krzykiem niepokoju, krzykiem bezradności, krzykiem protestu. Ale jest krzykiem miłości, nie nienawiści.

Kraków, 14 listopada 2017

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
79,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Urodził się 25 lipca 1934 r. w Warszawie. Gdy miał osiemnaście lat, wstąpił do Zgromadzenia Księży Marianów. Po kilku latach otrzymał święcenia kapłańskie. Studiował filozofię na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Pracował z młodzieżą – był katechetą… więcej