Reklama

Ładowanie...

Grzech z lodówki

22.10.2012
Czyta się kilka minut
Co roku w Polsce marnuje się ponad dziewięć milionów ton żywności. Jednocześnie jesteśmy krajem ludzi niedożywionych.
Krakowski Bank Żywności na Zabłociu, październik 2012 r. Fot. Grażyna Makara
W

Wcześnie rano magazyn krakowskiego Banku Żywności na Zabłociu tętni życiem. Przyjeżdżają zarówno wyładowane produktami tiry, jak i odbiorcy z całego regionu. Huczą wózki widłowe, musztarda wyjeżdża, mleko przyjeżdża. BŻ współpracuje z ponad 200 organizacjami zajmującymi się dystrybucją żywności dla potrzebujących. Czasem pojawia się ich tak wiele, że muszą ustawiać się w kolejce: rodzinne domy dziecka, noclegownie, katolickie wspólnoty, opieka społeczna. Czekają na mleko, ser, koncentrat pomidorowy, olej, makaron, marchewkę z groszkiem, mielonkę wieprzową, ryż, kaszę gryczaną. Przyda się wszystko, co można dostać w magazynie.

Na rampie stoi pani Janina ze Stowarzyszenia Rodzin Katolickich. Przyjechała wraz z pomocnikami z górskiego kurortu (prosi, by nie wymieniać nazwy). Mężczyźni ładują do busa i na przyczepkę makaron, klopsiki z makaronem i musztardę.

Kurort ostatnio...

9271

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]