Ładowanie...
Gorączka złota w Oświęcimiu

Tak naprawdę o wszystkim wiedzieliśmy na długo przed Grossem - chciałoby się powtórzyć za Jackiem Leociakiem z artykułu w marcowym numerze "Znaku". Nawet jeśli Michał Majewski i Paweł Reszka na łamach "Rzeczpospolitej" przekonująco podważyli narzucającą ton "Złotym żniwom" interpretację słynnej fotografii z Treblinki, świadectw na temat powojennej "gorączki złota" można odnaleźć bardzo wiele.
Tam już nic nie ma
Jedno z nich ukazało się w 27. numerze "Tygodnika Powszechnego" z 1947 r., a jego autorem był Stanisław Stomma. O tym, że proceder "gospodarczej eksploatacji miejsc masowej zagłady" był wówczas obiektem powszechnej wiedzy, świadczą już pierwsze zdania tekstu jednego z najważniejszych wówczas (i w ciągu następnych dekad) redaktorów pisma: "Przybywających obecnie na tereny byłych obozów Oświęcimia oczekuje pewne - jeżeli...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Kup książkę
Podobne teksty
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]