Gadzinowski radzi TVP

Rada programowa TVP ma niewielkie znaczenie - twierdzą zasiadający w niej politycy. Skoro więc doradzanie zarządowi publicznej telewizji w sprawach programowych nie jest zbyt ważne, nie wydaje się też istotne, kto do Rady należy.

06.05.2008

Czyta się kilka minut

Być może taka logika kierowała działaczami PiS, skoro w ostatnich dniach powołali do niej Piotra Gadzinowskiego - byłego posła SLD i dziennikarza tygodnika "Nie".

Sam Gadzinowski na zarzut, że jego awans jest częścią "większego porozumienia", jakie w sprawie podziału wpływów w mediach publicznych planują zawrzeć Prawo i Sprawiedliwość z SLD, zdecydowanie odpowiada, że to nieprawda. Wtórują mu działacze PiS.

Zastanawiam się jednak: jeśli stanowisko dane Gadzinowskiemu nie jest ważne i nie jest to polityczna łapówka, to czym kierował się Jarosław Kaczyński, podejmując taką decyzję? Zachwycił się medialną "fachowością" dziennikarza "Nie"? A może zatęsknił za jego frywolną retoryką? Nie. Po prostu Gadzinowski zgłosił się sam i... nie miał konkurentów. Żeby się więc stanowisko nie marnowało, prezes PiS pozwolił go objąć dawnemu sejmowemu koledze. A że kolega kolegą nigdy dotąd nie był, ba: uchodził nawet za wroga, to tylko dowód, że przypisywana Kaczyńskiemu pryncypialna niechęć do pewnych ludzi (czytaj: postkomunistów) niewiele ma wspólnego z prawdą.

Prof. Jadwiga Staniszkis fakt ten skomentowała na łamach "Dziennika": "To jest gorsze niż koalicja z Lepperem, choć mniej znaczące politycznie. Trzeba było już wziąć Urbana, który jest z tej samej bajki, tak samo fascynuje się antyklerykalizmem i burdelowością, ale przynajmniej jest inteligentniejszy i dowcipniejszy".

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 19/2008