Ładowanie...
Festiwal Conrada, 24-30 października 2022
Festiwal Conrada, 24-30 października 2022
Festiwal – zwłaszcza taki, który odbywa się cyklicznie od wielu lat – jest miejscem spotkania dla osób zainteresowanych jakąś dziedziną, np. literaturą, i chcących swoje pasje współdzielić z innymi. Czy tę grupę można nazwać wspólnotą? Czy relacje, które się wtedy zawiązują, można określić mianem wspólnotowych? Jako organizatorzy Festiwalu Conrada odruchowo odpowiadamy: tak, wraz z Wami, Pisarkami i Pisarzami, Czytelniczkami i Czytelnikami, tworzymy wspólnotę, która spotyka się co roku w Krakowie, by rozmawiać o świecie za pomocą różnych języków literackich.
Jednak jako obserwatorzy życia kulturalnego i społecznego mamy kilka zastrzeżeń, gdyż wspólnota jako pojęcie odsyłające do pewnej grupy osób, a szerzej bytów, jest dziś definiowana na wiele – niejednokrotnie sprzecznych ze sobą – sposobów. Mamy do czynienia z wieloma wspólnotami, z których jedne ciągle się przekształcają, drugie zaś starają się zachować tę samą strukturę. Niektóre z nich zawierają sojusze, inne niestrudzenie ze sobą walczą. Pewne jest jedno – mimo licznych zmian kulturowych, politycznych czy ekonomicznych, wciąż myślimy o naszych relacjach społecznych w kategoriach wspólnotowych, nie ma w tym jednak nic oczywistego. Od pierwszej edycji Festiwalu towarzyszy nam przeświadczenie, że z tym, co nieoczywiste, najlepiej mierzyć się z pomocą literatury, dlatego tegoroczną edycję Conrada nazwaliśmy „Wspólnoty”.
Wśród dominujących wykładni naszego hasła wciąż znajdują się te etyczne. Mowa w nich wyłącznie o obowiązku i powinności jednostki wobec innych jako fundamentach wspólnotowych więzi. Trzeba jednak pamiętać, że etyka bywała i bywa wykorzystywana jako zasłona dla politycznej funkcji wspólnoty. Etyczny nakaz może być zarówno kurtyną, pod którą ukrywa się polityczny wymiar każdej grupy, jak i narzędziem, za pomocą którego grupa ta uprawia politykę (zobowiązanie wobec jednej wspólnoty jest sposobem, w jaki ta ostatnia może odróżnić się od innych i prowadzić z nimi walkę). Ale to nie jest jedyna droga. Wspólnotę można pomyśleć i zorganizować jako dobrowolny związek osób, które chcą ze sobą współpracować nie mimo, lecz właśnie na skutek dzielących je różnic. Takie rozumienie zakłada dobrowolność, spontaniczność i swobodę uczestnictwa.
Wszystkie teksty dodatku w serwisie Książki w Tygodniku
Widać wyraźnie, że zgłębiając rozmaite znaczenia tegorocznej idei przewodniej, zmuszeni jesteśmy zadawać kolejne pytania. Zaprosiliśmy do Krakowa pisarki i pisarzy z całego świata nie po to, by ostatecznie rozstrzygnąć liczne kwestie związane z tematem wspólnoty, lecz po to, by w różnorodności ich doświadczeń i opowieści poszukać inspiracji do tworzenia nowych form jednostkowego i zbiorowego życia. ©℗
GRZEGORZ JANKOWICZ, dyrektor programowy Festiwalu Conrada
Ten materiał jest bezpłatny, bo Fundacja Tygodnika Powszechnego troszczy się o promowanie czytelnictwa i niezależnych mediów. Wspierając ją, pomagasz zapewnić "Tygodnikowi" suwerenność, warunek rzetelnego i niezależnego dziennikarstwa. Przekaż swój datek:
Autor artykułu

Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]