Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
„Instrumentum laboris” stwierdza, że należy do takich osób podchodzić z miłosierdziem, przekonując, że nie są wykluczone z Kościoła. Wspomina o pojawiających się postulatach dopuszczenia ich w pewnych sytuacjach do sakramentów – ale nie wypowiada się na temat możliwości spełnienia tych postulatów. Odnotowuje – choć z pewną rezerwą – pojawiające się propozycje wzorowania się na praktyce Kościołów prawosławnych, dopuszczających w razie rozpadu małżeństwa ponowny związek, choć o charakterze pokutnym. Dostrzega natomiast możliwość uproszczenia procedury stwierdzania nieważności małżeństwa.
Przypomnijmy, że pytanie o możliwość dopuszczenia postawił sam papież Franciszek w rozmowie z jezuickim periodykiem „La Civiltà Cattolica” (opublikowanej także w „TP” nr 39/2013). Papież dał wówczas przykład kobiety, która po nieudanym małżeństwie i dokonanej aborcji ponownie wyszła za mąż i jest radosną matką piątki dzieci, ale aborcja bardzo jej ciąży. „Co ma uczynić spowiednik?” – pytał papież.
Temu problemowi poświęcony został marcowy konsystorz, podczas którego kard. Walter Kasper zaproponował warunki, które powinny spełniać osoby chcące być dopuszczone do komunii. Obszerne fragmenty tego przemówienia publikowaliśmy w „TP” nr 13/2014 (a całość na stronie tygodnik.onet.pl). Dyskusja wciąż się toczy – także na łamach polskich periodyków. W ostatnim, 55. numerze kwartalnika „Christianitas” opublikowany został blok tekstów ukazujący dyskusję z zachowawczej perspektywy. Zawiera on m.in. rozmowę z kard. Carlem Caffarrą, głównym adwersarzem kard. Kaspera. Jak dowiedział się „Tygodnik Powszechny”, po wystąpieniu kard. Kaspera na konsystorzu i mimo słów wsparcia ze strony Franciszka („Znalazłem w tym tekście to, co mówił św. Ignacy, ten sensus Ecclesiae, umiłowanie Matki Kościoła” – powiedział papież) z ostrą polemiką wystąpił właśnie kard. Caffarra.
Jak potwierdzić naukę o nierozerwalności małżeństwa ważnie zawartego i o grzeszności współżycia pozamałżeńskiego, jednocześnie okazując miłosierdzie rozwodnikom? „Nie jest łatwo znaleźć rozwiązanie zmieniające kościelną dyscyplinę w tak delikatnej kwestii bez ryzyka naruszenia spójności doktryny” – pisze Zbigniew Nosowski w najnowszym numerze „Więzi”, która tej sprawie poświęciła blok tekstów. Jednocześnie zauważa, że „również w stanie obecnym doktrynalna spójność nie jest idealna. Skoro bowiem Kościół tak usilnie zachęca osoby pozostające w związkach niesakramentalnych do komunii duchowej, to znaczy, że nie są one tak całkowicie odwrócone od Boga, jak wynikałoby to z prostego katechizmowego rozumienia skutków grzechu ciężkiego”.