Ładowanie...
Do czego służy okno
Gdy wybierałem miejsce pod niewielką pracownię, szukałem przede wszystkim widoku. Znalazłem go na wzniesieniu nad domem, w którym mieszkamy. Gdy siadam do pracy, przez szerokie okno widzę dolinę zamkniętą w oddali lesistym szczytem Uherca. W krajobrazie dominuje samotny stary jesion. Wydaje się, że rósł tu od zawsze. Nie ma żadnych zabudowań. Niemal nigdy nie zjawiają się ludzie. Czasami zwierzęta. Krowy sąsiada, moje owce, sarny. Raz o świcie widziałem przemykającego samotnie wilka.
Zmieniają się pory roku, światło i pogoda. Nieruchomy, wydawałoby się, pejzaż zmienia się nieustannie. Nie ma dwóch takich samych poranków, nie ma dwu identycznych zmierzchów. Tylko brak uwagi, utrata czujności albo lenistwo sprawiają, że odczuwam coś w rodzaju nudy. Ale przecież nie jest to wina świata, który przypomina węża nieustannie zmieniającego skórę.
Podwójne, szerokie okno wychodzi...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet na 10 filmów Krakowskiego Festiwalu Filmowego VOD
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet na 10 filmów Krakowskiego Festiwalu Filmowego VOD
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Podobne teksty
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]