Reklama

Ładowanie...

Demonstracja w stolicy Syrii

Demonstracja w stolicy Syrii

21.03.2022
Czyta się kilka minut
W ostatnich dniach Rosja rekrutuje w syryjskiej armii i milicjach ochotników chętnych do walki na Ukrainie.
N

Nieprzyjaciel jest ten sam. Takie słowa skandował 15 marca tłum na głównym placu Idlibu, miasta w północno-zachodniej Syrii pozostającego wciąż w rękach sił antyrządowych. Nieprzyjacielem tym jest Rosja, która sześć i pół roku temu rozpoczęła interwencję w tym kraju, sprzymierzając się z reżimem prezydenta Baszara Al-Asada.

Podczas największej od miesięcy demonstracji mieszkańcy Idlibu wyrażali nadzieję, że ponowna inwazja Rosji na Ukrainę oraz potępienie Kremla w świecie przypomną zagranicy również o ich losie. Niektórzy z obecnych trzymali ukraińskie flagi.

Wojna w Syrii rozpoczęła się dokładnie 11 lat temu, w marcu 2011 r. W ostatnich dniach Rosja rekrutuje w syryjskiej armii i milicjach ochotników chętnych do walki na Ukrainie. ©(P)

Serwis specjalny: Wojna w Ukrainie

Ten materiał jest bezpłatny, bo Fundacja Tygodnika Powszechnego troszczy się o promowanie czytelnictwa i niezależnych mediów. Wspierając ją, pomagasz zapewnić "Tygodnikowi" suwerenność, warunek rzetelnego i niezależnego dziennikarstwa. Przekaż swój datek:

Ukazał się pierwotnie pod tytułem: „Demonstracja w stolicy Syrii”.

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]