Reklama

Ładowanie...

Czy zawsze trzeba owijać w bawełnę?

27.07.2003
Czyta się kilka minut
Można zaprosić krytyków na medytację o istocie Kościoła, ale przedtem trzeba zająć się zjawiskami, o których mówią. Czasem ból zgorszenia jest tak dojmujący, że nie można od ofiary wymagać ostrożności i skupienia na tym, by nikogo nie urazić.
Z

Zbigniew Nosowski ma wiele racji, a jednak nie mogłabym podpisać się pod jego tekstem, choć jest on napisany jakby w tym celu, by inni mogli opisane stanowisko przyjąć za swoje. Autor stara się wytyczyć jakąś pozycję dla sensownej krytyki Kościoła, pozycję jedynie właściwą. Jego obszerny wywód ma pokrój katedry, jest dostojny, statyczny. Jakby wyprany z emocji. Tylko jeden fragment w odróżnieniu od reszty tekstu jest osobisty i konkretny: to gorąca pochwała postawy ks. Tomasza Węcławskiego w sprawie arcybiskupa Paetza.

W propozycji redaktora naczelnego “Więzi" sprzeciw budzi we mnie sam pomysł tego typu teoretyzowania i określania specjalnych warunków do spełnienia. Obawiam się, że podobnie jak wspomniani przez Nosowskiego “laiccy myśliciele", za sensowną uważam każdą krytykę uzasadnioną, to znaczy opartą na dających się ustalić faktach i ujawnionych...

5740

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]