Czy wolno przeklinać?
Czy wolno przeklinać?
Słuchając jednak niektórych ludzi, odnosimy wrażenie, że są oni w stanie ciągłego wzburzenia, gdyż wulgaryzmy, których się tutaj nie godzi cytować (w konfesjonale także nie, a zdarza się, że niektórzy w gorliwej pobożności przytaczają przekleństwa, nawet z podaniem liczby ich użycia!), pojawiają się w potoku wypowiedzi średnio co drugie, trzecie słowo, spełniając funkcje interpunkcyjne. Większość z nich dotyczy oczywiście sfery seksualnej.
A że jest to zjawisko nienowe, dowiadujemy się z "Żywotów świętych młodzieńców" ks. Bolesława Żychlińskiego (Poznań 1927), który zwracał się do młodzieży męskiej: "Są pośród was nawet tacy, którzy sadzą się na żarty i dowcipy uwłaczające skromności; którym żadna rozmowa nie smakuje, jeżeli nie jest zaprawiona słowami na pozór niewinnemi, ale w gruncie rzeczy niewstydliwemi" (s. 144). Autor przeciwstawia im wzór św....
Dodaj komentarz
Chcesz czytać więcej?
Wykup dostęp »
Załóż bezpłatne konto i zaloguj się, a będziesz mógł za darmo czytać 6 tekstów miesięcznie!
Wybierz dogodną opcję dostępu płatnego – abonament miesięczny, roczny lub płatność za pojedynczy artykuł.
Tygodnik Powszechny - weź, czytaj!
Więcej informacji: najczęściej zadawane pytania »
Usługodawca nie ponosi odpowiedzialności za treści zamieszczane przez Użytkowników w ramach komentarzy do Materiałów udostępnianych przez Usługodawcę.
Zapoznaj się z Regułami forum
Jeśli widzisz komentarz naruszający prawo lub dobre obyczaje, zgłoś go klikając w link "Zgłoś naruszenie" pod komentarzem.
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]