Czy Unia będzie zbyt niemiecka?

Rewolucja w Egipcie zdominowała zeszłopiątkowy szczyt UE. Jednak dramatyczne wydarzenia w Kairze przyćmiły z kolei rewolucję, która w ubiegłym tygodniu miała miejsce w Brukseli: Niemcy Angeli Merkel i Francja Nicolasa Sarkozy’ego przedstawiły krajom członkowskim założenia "nowego zarządzania gospodarczego" dla strefy euro.

08.02.2011

Czyta się kilka minut

To głównie kanclerz Niemiec parła ku wzmacnianiu jedności Europy, przedstawiając swój "pakt na rzecz konkurencyjności". Powinien on obronić euro przed nowym kryzysem - co dla Merkel jest warunkiem, pod którym niemieckie pieniądze posłużą wzmocnieniu parasola finansowego nad krajami takimi jak Grecja. Celem paktu jest wzajemne dostosowanie na nowo 17 krajów eurolandu we wszystkim: od wspólnego wieku emerytalnego, przez podatki dla firm, hamowanie zadłużenia, po dopasowanie systemów edukacji i badań naukowych.

"Wspólna waluta bez wspólnej polityki ekonomicznej jest konstrukcją błędną" - powiedział były przewodniczący Komisji Europejskiej Jacques Delors, gdy wprowadzano euro. Błąd ten ma teraz w ciągu roku naprawić "Pakt Merkel". Jest on ambitny i nawet wizjonerski, ale budzi też sceptycyzm. Niektóre kraje boją się, że Europa stanie się "zbyt niemiecka". Dla innych - a takie obawy wyrażała zwłaszcza Polska - grozi on powstaniem Europy dwóch prędkości.

A z drugiej strony: jeśli Europa ma przetrwać wyzwania zglobalizowanego świata, jej mieszkańcy muszą wreszcie zawiesić narodowy egotyzm i postarać się o prawdziwą Unię.

przeł. MK

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
(1935-2020) Dziennikarz, korespondent „Tygodnika Powszechnego” z Niemiec. Wieloletni publicysta mediów niemieckich, amerykańskich i polskich. W 1959 r. zbiegł do Berlina Zachodniego. W latach 60. mieszkał w Nowym Jorku i pracował w amerykańskim „Newsweeku”.… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 07/2011