Coś się kończy, coś się zaczyna

Przybywających do kosowskiej stoli- cy wita w centrum miasta wielki bill- board z dwoma politykami: byłym już prezydentem Hashimem Thaçim i Kadrim Veselim, liderem Demokratycznej Partii Kosowa, ugrupowania stworzonego przez weteranów Armii Wyzwolenia Kosowa (UÇK). Thaçi i Veseli nadawali ton życiu politycznemu od początku istnienia tego najmłodszego państwa w Europie. Hasło na plakacie głosi, że to bohaterowie wojny i pokoju.
Trzydziestoletni Agon, z którym rozmawiam w jednej z prisztińskich kawiarni, podkreśla, że ludzie są wdzięczni UÇK za to, co robiła w czasach konfliktu z Serbami. Ale zaraz dodaje, że gdy partyzanci zamienili mundury na garnitury, zajęli się głównie pomnażaniem własnego majątku. Oraz że w czasie ich rządów tolerowano powszechną korupcję i zorganizowaną przestępczość, zapominając o zwykłych ludziach.
Już wystarczy
Dziś obu polityków nie ma...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Tak, chcę
czytać więcej »
Masz już konto? Zaloguj się
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]