O czym śni Kosowo
O czym śni Kosowo

Co roku, 17 lutego, mieszkańcy Kosowa sprawiają sobie prezent: prawie nowy pomnik. Długi na 24 metry i wysoki na 3 metry, trójwymiarowy napis „Newborn” (ang. nowo narodzony) w centrum stołecznej Prisztiny jest przemalowywany nie do poznania. W poprzednich latach pokrywały go białe obłoki na tle błękitnego nieba, zamknięte w gęstej sieci drutów kolczastych. Albo namalowane na nim szare cegły muru, a litery „n” i „w” w słowie „Newborn” położono, by stały się zarazem częścią wymalowanego na chodniku napisu „No walls” (ang. żadnych murów).
– Pomnik „Newborn” odsłonięto w dniu, w którym proklamowaliśmy niepodległość – wyjaśnia mi Ibrahim, 21-letni mieszkaniec Prisztiny. – Od razu stał się kultowy. Każdy chce go zobaczyć, zrobić sobie z nim zdjęcie. My za jego pomocą opowiadamy, o czym marzymy: o swobodzie podróżowania, o przezwyciężeniu izolacji i podziałów. Dziś, przed...
Dodaj komentarz
Chcesz czytać więcej?
Wykup dostęp »
Załóż bezpłatne konto i zaloguj się, a będziesz mógł za darmo czytać 6 tekstów miesięcznie!
Wybierz dogodną opcję dostępu płatnego – abonament miesięczny, roczny lub płatność za pojedynczy artykuł.
Tygodnik Powszechny - weź, czytaj!
Więcej informacji: najczęściej zadawane pytania »
Usługodawca nie ponosi odpowiedzialności za treści zamieszczane przez Użytkowników w ramach komentarzy do Materiałów udostępnianych przez Usługodawcę.
Zapoznaj się z Regułami forum
Jeśli widzisz komentarz naruszający prawo lub dobre obyczaje, zgłoś go klikając w link "Zgłoś naruszenie" pod komentarzem.
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]