Coperncius Festival - refleksje na zakończenie

O emocjach mówi się trudno. Jeszcze trudniej zbudować się o nich opowieść, która obejmowałby wszystkie najważniejsze sfery naszego życie, nie popadając przy tym w banał czy ogólniki. Copernicus Festival podjął to wyzwanie i wyszedł z niego zwycięsko.

01.06.2017

Czyta się kilka minut

Członkowie zespołu Copernicus Festival. fot. Adam Walanus /
Członkowie zespołu Copernicus Festival. fot. Adam Walanus /

Przez sześć festiwalowych dni kilkudziesięciu zaproszonych gości, reprezentujących najrozmaitsze dyscypliny nauki i sztuki, próbowało odpowiedzieć na najbardziej fundamentalne pytania: Czym są emocje? Jakie jest ich źródło? Jaką rolę powinny one odgrywać w naszym życiu?

Do tych problemów próbowano podchodzić na najrozmaitsze sposoby – odpytywano psychologów, psychiatrów, ale również neurobiologów i antropologów. Jednak biologia i nauka okazały się niewystarczającymi językami dla opisu czegoś tak skomplikowanego, jak ludzka emocjonalność. Dlatego też zwrócono się po pomoc do artystów i literatów, którzy w pewnym sensie analizą emocji (swoich i cudzych) zajmują się zawodowo. Nauka i sztuka to jednak wciąż za mało, dlatego pojawili się eksperci od tych sfer naszej codzienności, w których emocje bywają największe, czyli sportu i polityki. W pewnym momencie pojawił się nawet wizjoner-materiałoznawca oraz fizyk teoretyczny zajmujący się mikroświatem.

Co z tego wszystkiego wynikło? Przestrzeń emocji jest przestrzenią naszego wspólnego doświadczenia. Wydawałoby się, że nie ma nic bardziej oczywistego i trywialnego. Otóż kolejna edycja Copernicus Festival pokazała coś zupełnie odwrotnego. Choć emocje kształtują nas wszystkich (a zatem także to, jak wygląda nasz świat), to jednak bardzo trudno coś jednoznacznego i rozstrzygającego o nich powiedzieć. Czemu zatem tak bardzo potrzebujemy o nich rozmawiać? Dlatego, że jeżeli je przemilczamy i zostawiamy samym sobie, potrafią być bardzo niebezpieczne. Poddając się niezrozumiałym i nieuświadomionym emocjom, nie tylko wystawiamy się na niepotrzebny ból i przykrość, ale również na ryzyko bycia manipulowanym. Emocje są nam potrzebne – bez nich nasza egzystencja nie miałaby sensu – ale jeszcze bardziej potrzebne są nam narzędzia do ich kontroli. Copernicus Festival bez wątpienia nam ich dostarczył.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Redaktor i krytyk literacki, stale współpracuje z „Tygodnikiem Powszechnym”.