Gospodarka trzeszczy do wstrzyknięnia

Pracownicze Plany Kapitałowe to trzeci, dobrowolny filar ubezpieczeń emerytalnych. Jeszcze nie podliczono, ilu z nas wypisało się z programu do 1 kwietnia, kiedy minął czas składania rezygnacji (kolejna okazja po temu będzie za cztery lata). W ostatnich dniach marca media w Polsce niemal obsesyjnie informowały, do kiedy można składać wypowiedzenia i jak to zrobić. Bagatelizowano za to sens oszczędzania w PPK i jego potencjalne korzyści (w uproszczeniu: do każdych 100 zł odłożonych z pensji niemal drugie tyle dokładają razem państwo i pracodawca).
Trudno o lepszy dowód na klęskę: nie samych PPK, ile promującego ten program państwa, któremu obywatele boją się powierzyć choćby 2 proc. pensji. Jednocześnie trudno się temu dziwić po skandalu, jakim było ogłoszone 10 lat temu przez poprzedni rząd uwłaszczenie ZUS na oszczędnościach gromadzonych w Otwartych Funduszach Emerytalnych. ©℗
Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Masz konto? Zaloguj się
365 zł 115 zł taniej (od oferty "10/10" na rok)