Reklama

Ładowanie...

Cicheńko

17.12.2018
Czyta się kilka minut
Gdy żona Szojmera, rosyjskiego Żyda z Odessy, przyszła do Felicji na Wigilię, przez chwilę wydawało się, że Wałbrzyskie to nowe pustkowie Sin – z ludźmi jak manna, nieoczekiwanym darem.
Fotografia z serii „Powracające”. KATARZYNA MIRCZAK
C

Coś w tym krajobrazie kłuje. Może to wina doliny, w którą trzeba zjechać krętą drogą z wrażeniem nieuchronnego oddalania się. A może zaskoczenie urokiem tej niewielkiej wsi, gdzie pamięci świetności majątku rodziny Taube, z okazałym barokowym dworem i folwarkiem, broni XVIII-wieczna figura Jana Nepomucena. Woda, dwór i Nepomuk, który, mimo że nie przykłada palca do ust, wyraźnie mówi „tacui” – milczałem. „Tacui” to ważne słowo, podobnie jak „szpigo” – kłuje, bo jest to cisza kłująca, rana szarpana, gołym okiem widoczna nieobecność.

Ocalić słowa, łyżki, ziemię, ćwiczyć pamięć, powtarzać, wyśpiewywać tęsknoty, przechować nazwy ulic rodzinnej utopii, „strach, strach, strach” – słowa kolędy Sebastiana Rybeczki nucić na trzy głosy, nie zapomnieć.

Kamień i cegła

Początki Neu Waltersdorf (obecnie Nowy Waliszów, powiat kłodzki) sięgają XIV w., kiedy wybudowano tu...

12788

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]